Bił, przypalał, podduszał, półroczny Maks tego nie przeżył. Dożywocie za wstrząsające zabójstwo dziecka i znęcanie nad kolejnym

1 dzień temu
Grzegorzowi B. sprawiało satysfakcję, odstresowywało go wręcz, gdy widział u dzieci przerażenie i strach. Zostawał sam z maluchami pod pozorem opieki nad nimi. A tak naprawdę chciał się nad nimi znęcać. W Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie zapadł wyrok w głośnej sprawie.
Idź do oryginalnego materiału