Od sierpnia ubiegłego roku w Krakowie i wybranych gminach można podróżować na jednym bilecie pociągiem, autobusem i tramwajem. Tak zwany bilet metropolitalny spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem wśród mieszkańców Krakowa i gmin, które podpisały porozumienie.
Bilet metropolitalny to idealne rozwiązanie dla tych osób, które pracują lub studiują w Krakowie, a mieszkają w gminach ościennych. Konieczność codziennego dotarcia do stolicy Małopolski już nie jest żadnym problemem. Bilet jest ogromnym ułatwieniem, ponieważ pozwala mieszkańcom obwarzanka krakowskiego i dalszych okolic bez problemu przemieszczać się po mieście i poza nim.
– jeżeli mieszkamy w Wieliczce, to możemy przyjechać komunikacją miejską do dworca w Wieliczce. Tam wsiąść do pociągu, przyjechać do Krakowa na Dworzec Główny, a z Dworca Głównego przejechać krakowskim MPK np. pod Pocztę Główną. To wszystko jesteśmy w stanie zrobić na jednym bilecie – mówił Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.
Mieszkańcy korzystając z jednego biletu, mogą bez ograniczeń wybierać różne środki transportu w wielu strefach aglomeracyjnych. Aktualnie bilet metropolitalny obowiązuje na terenie Krakowa i gmin województwa m.in. Niepołomic, Michałowic, Wielkiej Wsi, Zielonek, Skawiny, Wieliczki czy Zabierzowa, w których organizatorem transportu jest Zarząd Transportu Publicznego.
– System ten sprawia, iż mieszkaniec może korzystać z różnych środków transportu bez ograniczeń, czy chce przemieszczać się autobusami, tramwajami, czy koleją – wyjaśniał Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.
Bilet metropolitalny jest biletem miesięcznym i uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów w wyznaczonej strefie pociągami organizowanymi przez województwo małopolskie (Koleje Małopolskie, Polregio, Koleje Śląskie), a także połączeniami autobusowymi organizowanymi przez województwo małopolskie i gminy. Bilety można kupić m.in. we wszystkich automatach zarówno stacjonarnych, jak i zamontowanych w pojazdach, na stronie elektronicznego Konta Pasażera oraz w aplikacjach takich jak mKKM i mKK.
– Sumaryczne wpływy z biletów w pierwszym kwartale zeszłego roku były na poziomie 32,5 mln zł miesięcznie, ostatni kwartał to 35 mln zł miesięcznie. W sumie za zeszły rok mamy ok. 391 mln zł – mówi Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publiczneg. – Bilety okresowe są najtańsze na pewno w Polsce, a w zasadzie są najtańsze w Europie. To, czym się chwalimy i za co nas chwalą, to jest stopień pokrycia wpływami z biletów całości budżetu.
W 2024 r. Zarząd Transportu Publicznego planuje wykonać pogłębione badania w oparciu o progi badań społecznych, dotyczące zmian komunikacyjnych podróżnych wjeżdżających do Krakowa po wprowadzeniu biletu metropolitalnego.
