Biłgorajanin zwija się z bólu. Nie wystartuje (foto)

2 godzin temu

Kontuzja ręki, której doznał biłgorajanin podczas ostatniego wyścigu, okazała się na tyle poważna, iż konieczne było podjęcie trudnej decyzji o wycofaniu się z nadchodzącej rywalizacji na torze RedBull Ring. Mimo wielkiej determinacji Karola oraz intensywnych prób powrotu do formy, pełna rehabilitacja wymaga więcej czasu.

– To naprawdę dla mnie duży cios. Przez nie swój błąd muszę zrezygnować z bardzo ważnego dla mnie wyścigu. Mój samochód został zniszczony, jego odbudowa zajęła wiele godzin. Jestem wdzięczny mojemu teamowi, iż uporali się z tym i przygotowali samochód. Sprzęt to jednak nie wszystko. Bardzo chciałem być gotowy na Red Bull Ring, ale w tym momencie priorytetem musi być moje zdrowie. Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy wysyłają mi słowa wsparcia – to naprawdę pomaga mi w tych trudnych chwilach. Nie poddam się. Skupiam się teraz na rehabilitacji i zrobię wszystko, by wrócić na tor silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej – powiedział Karol Kręt.

Do końca sezonu Porsche Carrera Cup Deutschland 2024 pozostały jeszcze cztery wyścigi. Oprócz rywalizacji w trakcie Red Bull Ring (27-29 września), kierowcy wystąpią jeszcze na niemieckim torze na Hockenheimring, gdzie 20 października zostanie zakończony cały sezon.

– Bardzo zależy mi na tym, żeby jak najszybciej wrócić na tor, ale rehabilitacja to zawsze powolny i żmudny proces. Trzymajcie proszę kciuki, żeby wszystko się ułożyło, ja wierzę, iż mogę wrócić na tor jeszcze silniejszy i głodny wyników! Do zobaczenia na Hockenheim – dodał Kręt.

Podczas drugiej części sezonu w Porsche Carrera Cup Deutschland 2024 Karol Kręt wspierany jest przez Grupę Orlen, Województwo Lubelskie oraz Atlas Ward.

Idź do oryginalnego materiału