Bili się - nie zareagował nikt oprócz pani Moniki, która siedziała za kółkiem autobusu - Aktualności

2 godzin temu
Niedziela, 2 listopada, autobus kursujący na linii numer 4 jest pełen pasażerów - na ulicy Mostowej wysiada młody mężczyzna. Za nim rzuca się dwóch innych - i bez powodu go atakują. Nie zareagował nikt - oprócz pani Moniki Grzegorczyk, która tego dnia siedziała za kółkiem autobusu.
Idź do oryginalnego materiału