Blisko 300 tzw. komisji klęskowych na Mazowszu. Rolnicy mogą składać już wnioski

3 tygodni temu

Szkody poniesione przez sadowników i plantatorów w związku z kwietniowymi przymrozkami, będą szacowały tzw. komisje klęskowe. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski podpisał zarządzenie o ich powołaniu.

Tym samym powołał 297 takich komisji na terenie województwa. To jest podstawą do rozpoczęcia przez rolników wszelkich procedur związanych z uzyskaniem dopłat, czy preferencyjnych kredytów — informuje rzeczniczka prasowa wojewody Joanna Bachanek.

Rzeczniczka przyznaje, iż urząd ma świadomość trudnej sytuacji sadowników i plantatorów.

Mieliśmy takie sygnały, najczęściej telefoniczne, ze strony samorządów, gmin, oraz bezpośrednio od producentów rolnych. To adekwatnie były ostatnie dwa tygodnie. Te największe przymrozki były z 15 na 16, czyli przyspieszona tzw. zimna Zośka — mówi Bachanek.

Powołanie tzw. komisji klęskowych i złożenie wniosków, to początek ubiegania się przez rolników o otrzymanie dopłat czy preferencyjnych kredytów w związku z poniesionymi stratami.

Szacownie szkód i pierwsze wnioski

Jednym z samorządów, który od dzisiaj przyjmuje wnioski, jest miasto i gmina Lipsko.

Liczymy, iż będzie ich ponad 300 — mówi inspektor do spraw rolnictwa w tamtejszym urzędzie Mariusz Krupa. — Uszkodzeniu uległy przede wszystkim drzewa i krzewy owocowe: wiśnie, jabłonie, śliwy, porzeczka czarna, porzeczka czerwona, również truskawka. Część południowa gminy Lipsko jest sadownicza, miejscowość Walentynów, Józefów, Wiśniówek — tam te przymrozki były najbardziej dokuczliwe — wymienia Krupa.

Wnioski o szacowanie szkód w gminie Lipsko można składać do 29 maja.

U nas ten przymrozek był najbardziej dokuczliwy 23 kwietnia. Wnioski można składać do 29 maja — przekazuje Krupa.

Złą sytuację potwierdza sołtys Walentynowa w gminie Lipsko Radosław Lisowski.

Z uzyskanych od mieszkańców informacji wynika, iż ten mróz spowodował szkody w wielkości 85 do 95, a choćby w niektórych przypadkach do 100 procent. Mówimy o jabłkach, wiśniach, porzeczce, w mniejszym procencie też o truskawce — mówi Lisowski.

Cała procedura i informacja o niezbędnych dokumentach, jakie do wniosku muszą dołączyć sadownicy i plantatorzy są na stronie internetowej wojewody i każdej gminy.

Idź do oryginalnego materiału