Rok temu siostry Gryczewskie wspólnie z zespołem „Niebieskich” zdominowały rozgrywki Ligi Centralnej. Ruch Chorzów zapewnił sobie awans na dwie kolejki przed końcem sezonu, odnosząc komplet 20 zwycięstw. W drużynie, która przebojem wdarła się do elity, istotną rolę odgrywały wychowanki Dwójki Łomża – Michalina i Kaja.
W Superlidze Michalina zagrała w pięciu meczach, zdobywając 9 bramek. W trakcie rundy rewanżowej została jednak wypożyczona do SPR-u Olkusz, gdzie zyskała szansę na więcej minut na parkiecie. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę – w 9 spotkaniach rzuciła aż 35 bramek, a drużyna zakończyła sezon na ósmym miejscu Ligi Centralnej.
Po wygaśnięciu kontraktu z Ruchem Chorzów zawodniczka mogła zmienić klub, ale zdecydowała się pozostać w Olkuszu. Nowa umowa z SPR-em obowiązuje do końca sezonu 2025/2026, z opcją przedłużenia.
- Zdecydowałam się zostać w Olkuszu, ponieważ czuję, iż mogę dalej rozwijać swoje umi