Błoto, ledwo widoczne przejścia dla pieszych czy brak chodnika – to obraz ulicy Augustówka na warszawskim Mokotowie, która wygląda jak wiejska droga bez nazwy.
Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski przyznaje, iż ta droga odbiega od normy.
– Augustówka to jedna z tych ulic, która nie tyle potrzebuje remontu, ile de facto powinna być zbudowana od nowa, dlatego iż brakuje tam chodników, brakuje porządnego odwodnienia, miejskiej infrastruktury – wskazuje.
Zapytaliśmy drogowców, jak wygląda proces wyboru ulic do remontu w stolicy i dlaczego takie, jak Augustówka, są w opłakanym stanie, podczas gdy inne były już kilkukrotnie naprawiane.
– Raczej nie będziemy wymieniać nawierzchni choćby na bardzo zniszczonej ulicy, która za rok będzie np. rozkopana z powodu budowy metra. Bierzemy pod uwagę również te miejsca, gdzie intensywnie rozbudowują się deweloperzy. Oni będą musieli przebudować układ drogowy w ramach artykułu 16 Ustawy o drogach publicznych, więc pieniądze na remont takiej ulicy można po prostu wykorzystać gdzie indziej – dodaje Dybalski.
Według informacji przekazanych przez drogowców w tej chwili nie ma planów na remont Augustówki.

2 godzin temu


