Błyskawiczny debiut i… przerwa. Lilia Karakasidou zagrała pierwszy mecz w Bochni i jedzie na kadrę Grecji

8 godzin temu

W niedzielnym meczu Contimax MOSiR Bochnia z Artego Bydgoszcz (68:105) w barwach gospodarzy zadebiutowała 23-letnia Lilia Karakasidou – nasza nowa rozgrywająca z Grecji. Spotkanie okazało się wyjątkowo trudne dla reprezentacji Miasta Soli – także dla Greczynki, która do zespołu dołączyła przecież zaledwie dwa dni wcześniej.

Od przylotu do debiutu w dwa dni

Karakasidou przyleciała do Polski w nocy z czwartku na piątek, rano przeszła badania medyczne i po południu wzięła udział w pierwszym treningu z drużyną. W sobotę odbyła drugi, a już w niedzielę wybiegła w pierwszej piątce na parkiet hali MOSiR w meczu z silnym przeciwnikiem.

Debiut przypadł więc w wyjątkowo wymagających okolicznościach – minimalny czas na adaptację, brak odpowiedniej ilości wspólnych treningów z koleżankami i konfrontacja z rywalem, który okazał się być tego dnia w znakomitej formie.

Waleczna postawa mimo trudnych warunków

Nowa rozgrywająca MOSiR-u spędziła na parkiecie 24 minuty, zdobyła 13 punktów, trafiła 4 z 14 rzutów z gry, miała 3 zbiórki, 3 przechwyty i jedną stratę. Choć skuteczność nie była wysoka, widać było odwagę, zaangażowanie i pracę w obronie.

To oczywiste, iż było za mało czasu, aby zawodniczka mogła wkomponować się w drużynę, ale wydaje się, iż w przyszłości rzeczywiście może być istotną postacią zespołu z Bochni.

Czas przerwy i reprezentacyjne wyzwanie

Teraz ligę czeka trzytygodniowa przerwa reprezentacyjna. Dla Contimax MOSiR to okres, który mógłby być idealny na spokojną pracę i dalsze wprowadzanie nowej rozgrywającej do zespołu. Niestety będzie to nieco ograniczone – Lilia Karakasidou otrzymała powołanie do reprezentacji Grecji i w tym tygodniu wyjedzie na zgrupowanie kadry przygotowującej się do meczów kwalifikacji FIBA Women’s EuroBasket 2027.

W listopadowym oknie kwalifikacyjnym odbędą się mecze: Grecja – Chorwacja (12 listopada), Macedonia – Grecja (15 listopada) oraz Dania – Grecja (18 listopada). Rozgrywki OBLK wracają 22 listopada.

Powołanie do kadry Grecji to z jednej strony ogromne wyróżnienie dla zawodniczki, a z drugiej – wyzwanie dla szkoleniowca bocheńskiej drużyny, który w okresie przerwy nie będzie mógł w pełni wykorzystać tego czasu w wspólne treningi i budowanie chemii między nową rozgrywającą a resztą zespołu.

Trzeba być jednak dobrej myśli. Debiut Karakasidou pokazał, iż Greczynka dysponuje solidnymi umiejętnościami i charakterem, których Bochnia bardzo potrzebuje. Po powrocie z kadry może stać się kluczowym elementem w układance trenera Artura Włodarczyka.

Lilia Karakasidou (Contimax MOSiR Bochnia) w meczu przeciw Artego Bydgoszcz:
24:25 min | 13 pkt | 4/14 z gry | 1/4 za 3 | 4/4 za 1 | 3 zbiórki | 3 przechwyty | 1 strata | Eval: 8

Patronem medialnym drużyny jest Bochnianin.pl.

Porażka Contimax MOSiR. Artego Bydgoszcz w najlepszej formie, Bochnia w najgorszej – ZDJĘCIA
Idź do oryginalnego materiału