
Dwie godziny trwało posiedzenie Komisji Rodziny, Zdrowia i Pomocy Społecznej oraz Komisji Oświaty RM w Bochni, które odbyło się dziś w Przedszkolu nr 6 w Bochni. W spotkaniu, które zwołała radna Urszula Golińska, wzięli udział przedstawiciele bocheńskiego magistratu, radni oraz personel przedszkola oraz rodzice. Burmistrz tłumacząc się innymi obowiązkami wyszła po czterdziestu minutach.
Podczas spotkania Magdalena Łacna podobnie jak wczoraj ZOBACZ przekonywała, iż budowa żłobka na działce, na której mieści się Przedszkole nr 6 została wstrzymana. Zapewniała, iż wystąpiła o przedłużenie możliwości wykorzystania przyznanej na ten cel dotacji. Powtórzyła też, iż w obecnym budynku przedszkola dzieci będą mogły przebywać przez cały rok. Przyznała też, iż w grudniu ma być gotowy projekt nowego obiektu. Zapewniała także, iż miasto intensywnie szuka lokalu do którego będą mogły się przenieść dzieci na czas budowy nowej placówki.
Obecni na spotkaniu radni dopytywali o chronologię wydarzeń, która doprowadziła do takiej sytuacji. Nie na wszystkie pytania padły odpowiedzi.
Pani burmistrz mówi tylko to, co państwo ( rodzice) chcecie usłyszeć, a jak będzie to okaże się w przyszłości – mówił radny Rafał Sroka.
Przewodnicząca Komisji Rodziny, Zdrowia i Pomocy Społecznej Urszula Golińska pytała, po co miasto zleciło projekt tak dużego budynku żłobka o pow. 700 metrów dla 32 dzieci, wiedząc, iż ten obiekt może kolidować z budynkiem przedszkola.
W spotkaniu wzięła udział także dyrektor przedszkola, która poinformowała, iż o fakcie wyburzenia obecnego budynku przedszkola (burmistrz z tego pomysłu się wycofała) dowiedziała się dopiero w sierpniu, gdy Starostwo Powiatowe, które wydawało pozwolenie na budowę poinformowało ją o tym.
Patrząc na to wszystko dostrzegam dziwne rzeczy od strony formalno-prawnej, które nie miały prawa się zdarzyć – podsumował Przewodniczący RM w Bochni Jan Balicki.
Do dyskusji włączyli się także rodzice. Jeden z nich zwrócił uwagę, iż dofinansowanie, które miasto pozyskało na budowę żłobka można było uzyskać też na budowę placówki, która łączyłaby żłobek i przedszkole.
W dyskusji pojawił się pomysł przeniesieniu przedszkola do budynku dawnego Archiwum Państwowego, po jego przystosowaniu do potrzeb dzieci.
Może to być bardzo trudne, bo jak sprawdziłem budynek znajduje się w rejestrze zabytków – zwrócił uwagę radny Patryk Salamon.
Pełny zapis przebiegu komisji poniżej: