
Gorąco wokół pomysłu wyburzenia przedszkola przy ul. Murowanka w Bochni. O tej sprawie rodzice dzieci uczęszczających do tej placówki dowiedzieli się w środę podczas zebrania z Filipem Pachem zastępcą burmistrza.
Na najbliższy wtorek w budynku przedszkola zaplanowano nadzwyczajne spotkanie komisji zdrowia. Zwołała, je mocno zbulwersowana informacją radna Urszula Golińska. Oburzenia nie krył też radny Patryk Salamon.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż we wtorkowym posiedzeniu mają wziąć udział także radni nie pracujący w tej komisji. Są poruszeni, bowiem o planach władz miejskich dowiedzieli się z informacji, która ukazała się na Portalu Bochnia z Bliska, to właśnie my o sprawie napisaliśmy jako pierwsi, tuż po zebraniu. ZOBACZ
Wczoraj dwaj radni z Komitetu Wyborczego ” Bochniacy Dla Bochni ” Marek Rudnik i Marcin Imiołek poinformowali, iż dla nich decyzja władz miasta jest nieakceptowalna.
Nie zgadzamy się na takie potraktowanie naszych mieszkańców. To przedszkole jest niezbędne, ma bardzo dobrą opinię, służy mieszkańcom od wielu lat. Obiekt jest znakomicie położony, w bardzo bezpiecznym i spokojnym dla dzieci i ich rodziców oraz opiekunów miejscu – napisali w oświadczeniu, które przesłali do naszej redakcji.
Radni poinformowali, iż będą rozmawiać z burmistrz Magdaleną Łacną o wycofaniu się z tego pomysłu.
Dziś tuż po 12.00 do sekretariatu przedszkola dotarł e-mail od burmistrz Bochni, która zaprosiła dyrektor placówki, grono pedagogiczne, pracowników i rodziców na spotkanie do magistratu. Zaplanowano je na godz. 17.00 w poniedziałek.