Boks na Żytniej ogląda się najlepiej

3 godzin temu
Zdjęcie: Boks na Żytniej ogląda się najlepiej


Hala widowiskowo-sportowa przy ul. Żytniej w Kielcach znów jest świadkiem pojedynków ligowych w boksie, czyli tak jak przed laty, kiedy krzyżowali tu rękawice z rywalami zawodnicy Błękitnych Kielce. Kibice po długiej przerwie mogą ponownie oklaskiwać najlepszych pięściarzy w kraju walczących dla swoich klubów.

W marcu tego roku, po 22 latach, wystartowała Polska Liga Boksu, w której rywalizuje osiem drużyn, a wśród nich Wojskowy Klub Bokserski RUSHH Kielce. Trzy spośród sześciu spotkań kielczan na własnym ringu odbyły się właśnie w hali przy ul. Żytniej, gdzie boks ogląda się najlepiej przy dopingu kieleckich kibiców. Potwierdza to trener polskiej kadry seniorów Grzegorz Proksa, który był gościem na ostatnim meczu RUSHH z zespołem Potężnie Ciechocinek.

– Kibice w Kielcach są znakomici. Przed laty wielokrotnie boksowałem w tej hali i doping zawsze był bardzo dobry. Przede wszystkim kieleccy kibice znają się na boksie i potrafią docenić zwycięzców – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Grzegorz Proksa.

Następna okazja do oklaskiwania pięściarzy WKB RUSHH z trybun hali przy ul. Żytniej 22 listopada podczas meczu 13. kolejki Polskiej Ligi Boksu przeciwko Legii Warszawa.

Idź do oryginalnego materiału