Czy wiesz, iż ból pleców jest dziś najczęstszą przyczyną niepełnosprawności na świecie? Nie z powodu tego, iż nasze ciała są słabsze niż kiedyś, ale dlatego, iż wciąż wierzymy w rzeczy, które od dawna nie są prawdą.
Niektóre z tych przekonań przekazują nam reklamy, inne — dobrze intencjonowani lekarze czy fizjoterapeuci. I choć mają chronić, często nas unieruchamiają — nie tylko fizycznie, ale też psychicznie.
Czy Ty też masz takie przekonania? Zatrzymaj się na chwilę i sprawdź, ile z tych mitów o bólu kręgosłupa wciąż nosisz w sobie.
Mit 1. Ból pleców to poważna choroba
Kiedy pojawia się ból kręgosłupa, pierwszą myślą często jest: „coś się zepsuło”. Ale w ogromnej większości przypadków nie dzieje się nic groźnego.
Ból pleców to naturalna reakcja ciała — jego sposób na komunikację: „hej, zwolnij, porusz się inaczej, daj mi chwilę”. Rzadko jest objawem poważnej choroby, a w większości przypadków ustępuje samoistnie.
Mit 2. Z wiekiem ból pleców tylko się nasila
Z wiekiem ciało się zmienia — to fakt. Ale nie znaczy to, iż skazane jest na ból.
Wiele badań pokazuje, iż ból pleców nie nasila się wraz z wiekiem, a u aktywnych seniorów wręcz maleje. To nie metryka decyduje o naszym kręgosłupie, ale styl życia, ruch, sen i nastawienie.
Mit 3. jeżeli boli długo, to znaczy, iż coś jest uszkodzone
To przekonanie potrafi nas zniszczyć od środka. Bo jak żyć z myślą, iż „mój kręgosłup jest zniszczony”?
A przecież większość przypadków przewlekłego bólu nie wynika z uszkodzenia tkanek, ale z napięcia, stresu, lęku przed ruchem. Ciało pamięta emocje — i potrafi reagować bólem, choćby gdy struktury są całkowicie zdrowe.
Mit 4. Tylko rezonans powie mi, co jest nie tak
To złudne poczucie pewności. Wynik MRI czy RTG często pokazuje „zmiany zwyrodnieniowe”, „przepukliny”, „nierówności”. Ale te same rzeczy znajdziemy u ludzi, którzy… nie odczuwają bólu wcale.
Badania obrazowe nie przewidują, jak długo potrwa ból, ani nie pomagają w jego leczeniu.
Czasem wręcz pogarszają sytuację — budzą lęk.
Mit 5. Ruch szkodzi, jeżeli boli
Ból to nie zawsze zakaz. To informacja — czasem zła, czasem dobra.
Delikatny dyskomfort przy ćwiczeniach nie oznacza uszkodzenia. Wręcz przeciwnie: ruch, ćwiczenia na kręgosłup i lekkie rozciąganie pomagają przywrócić równowagę ciała. Czasem właśnie brak ruchu utrwala problem.
Mit 6. Zła postawa powoduje ból pleców
„Siedź prosto!” – słyszymy od dziecka. Ale nauka mówi coś innego: nie istnieje jedna „zdrowa” postawa.
Ludzie o bardzo różnej budowie ciała mogą mieć zdrowe plecy, choćby jeżeli nie siedzą „idealnie”.
To, co naprawdę szkodzi, to bezruch. Najlepsza postawa to ta, która się zmienia.
Mit 7. Słaby „core” jest przyczyną bólu
Wielu z nas wierzy, iż trzeba mieć „żelazny brzuch”, by nie bolało. A jednak część osób z bólem pleców napina mięśnie aż za bardzo. Ciało staje się wtedy jak stalowa płyta — nie elastyczne, ale spięte.
Tymczasem zdrowe plecy potrzebują nie tylko siły, ale też umiejętności rozluźnienia. Równowaga, nie twardość, daje stabilność.
Mit 8. Dźwiganie i obciążenie niszczą kręgosłup
Nieprawda. Kręgosłup jest stworzon y do ruchu i dźwigania. Kiedy stopniowo zwiększamy obciążenie, staje się silniejszy, bardziej odporny.
To nie powtarzanie ruchu niszczy, ale przeciążenie bez przygotowania — a to można zmienić treningiem i rozsądkiem.
Mit 9. Gdy ból wraca, to znaczy, iż coś się znów uszkodziło
Nie zawsze. Nawroty bólu są częścią procesu zdrowienia. zwykle wiążą się ze stresem, zmęczeniem, zmianą aktywności lub nastroju.
To znak, iż ciało reaguje, ale niekoniecznie, iż się „psuje”. Spokój, ruch i sen często pomagają szybciej niż tabletki.
Mit 10. Tylko leki i zabiegi pomagają naprawdę
Silne leki, zastrzyki, operacje — często brzmią jak jedyne rozwiązanie. Ale skuteczna opieka nad bólem pleców to zwykle coś znacznie prostszego: edukacja, ruch, aktywność społeczna, sen, zdrowa waga i praca, która daje sens.
Najlepsze leczenie to takie, które uczy ciało ufać sobie z powrotem.
Czas spojrzeć w lustro
Ile z tych przekonań brzmi znajomo? Może słyszeliśmy je od bliskich, może sami w nie wierzymy. A może powtarzamy je, nie wiedząc, iż właśnie one trzymają nas w błędnym kole bólu.
Bo ból pleców to nie tylko kwestia ciała — to także historia, jaką o nim opowiadamy. Im bardziej boimy się bólu, tym silniej go czujemy. Im bardziej próbujemy go unikać, tym trudniej nam wrócić do ruchu.
To dobra wiadomość — bo skoro nasze myślenie wpływa na ciało, to możemy też nauczyć ciało i umysł rozumieć się lepiej.
Co naprawdę pomaga na ból kręgosłupa?
- Ruch i ćwiczenia – choćby małe, ale regularne.
- Sen – najlepsza regeneracja kręgosłupa to nocny odpoczynek.
- Świadome oddychanie – rozluźnia mięśnie i zmniejsza napięcie.
- Kontakt z ludźmi – izolacja pogłębia ból, rozmowa go łagodzi.
- Pozytywne nastawienie – ciało reaguje na to, co myślisz.
To nie magia, to neurofizjologia: ból nie zawsze znaczy „uszkodzenie”, czasem oznacza „potrzebuję uwagi”.
Na podstawie:
O’Sullivan PB et al., Back to basics: 10 facts every person should know about back pain, British Journal of Sports Medicine, 2020.
Więcej informacji: www.lowbackpaincommunication.com