Braciom kończy się czas! Dramatyczny apel rodziców chłopców!

lowicz24.eu 3 tygodni temu
Miniony tydzień był dla rodziny Strugińskich jednym z najtrudniejszych w ostatnich miesiącach. Od poniedziałku do czwartku rodzice spędzili z Adasiem i Kubusiem w warszawskim szpitalu, gdzie chłopcy przeszli serię badań. – To były dni wypełnione strachem , niepewnością i walką o każdy uśmiech naszych dzieci – mówią rodzice.

Codzienność tej rodziny to nieustanna walka z dystrofią mięśniową Duchenne’a – nieuleczalną, postępującą chorobą genetyczną, która stopniowo odbiera siłę mięśni.

Z każdym dniem chłopcy tracą sprawność , a jedyną szansą na zatrzymanie choroby jest kosztowna terapia genowa, dostępna jedynie za granicą.

– Wiedzieliśmy, iż u Adasia choroba postępuje. Widzimy to każdego dnia, a wyniki badań tylko to potwierdziły – opowiadają rodzice. – Najgorszy był jednak cios, którego tak się baliśmy. Kubuś, nasz młodszy syn, ten który jeszcze biegał i śmiał się… Jego wyniki pokazały, iż choroba przyspiesza również u niego. Nie dała mu ani chwili oddechu.

Dla rodziców oznacza to jedno – terapia musi zostać podana jak najszybciej ob
Idź do oryginalnego materiału