Braki w infrastrukturze na Białołęce. „Dzielnica nie nadąża za deweloperami”

1 godzina temu

Białołęka nie nadąża za deweloperami. Kolejny przypadek braku chodnika przy ruchliwej ulicy. Dzielnica bardzo gwałtownie się rozwija, powstaje tam wiele nowych osiedli — to daje duży przyrost liczby mieszkańców.

Jednak zdarzają się sytuacje, jak przy ulicy Cieślewskich. Tam przy osiedlu brakuje chodnika. Z mieszkańcami rozmawiał reporter Polskiego Radia RDC Kacper Zych.

Braki w infrastrukturze

Problem zauważyła warszawska radna Anna Akusel-Sekutowicz. Zwróciła się do prezydenta stolicy z prośbą o interwencje.

To miejsce jest szczególne, dlatego iż w pobliżu osiedla jest duży zakręt przy areszcie śledczym, gdzie piesi, w tym dzieci, osoby starsze i osoby z niepełnosprawnościami muszą poruszać się bez pożądanej infrastruktury — podkreśla.

Nie zapominać o pieszych

Jak dodaje radna Sekutowicz, nie można zapominać o pieszych.

Białołęka przez lata rozwijała się głównie mieszkaniowo, a inwestycje w infrastrukturę nie zawsze szły w parze z tym rozwojem. Dlatego tak ważne jest, aby w kolejnych latach priorytetowo traktować bezpieczeństwo pieszych, budować chodniki, przejścia, poprawiać dostępność komunikacyjną — wskazuje.

Jak informowaliśmy w RDC, podobna sytuacja jest przy największej szkole podstawowej nr 368 na Białołęce. Tam także nie ma chodnika przy ulicy, która łączy szkołę z dużym supermarketem. To największa szkoła w stolicy, uczy się w niej niemal 1850 dzieci.

Idź do oryginalnego materiału