Brakuje 156 tys. pielęgniarek. Deficyt kadrowy będzie rósł

6 godzin temu
Zdjęcie: Brakuje 156 tys. pielęgniarek. Deficyt kadrowy będzie rósł


Obecnie brakuje 156 tys. pielęgniarek – wynika z opublikowanego raportu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Z prognoz wynika, iż zapotrzebowanie na ich pracę będzie rosnąć i w 2039 r. brakować będzie już 262 tys. pielęgniarek – zaznaczono raporcie.

Raport „Analizy kadrowe pielęgniarek” przedstawiono na konferencji prasowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych ph. „Jest źle, będzie jeszcze gorzej. Czy polski system ochrony zdrowia jest gotowy na nadchodzące turbulencje? Model kadrowy pielęgniarek do 2039 roku.”

Z raportu wynika, iż różnica między zapotrzebowaniem a dostępną liczbą pielęgniarek urośnie ze 156 tys. w tej chwili do około 262 tys. w 2039 roku. Według prognoz zawartych w raporcie, do 2039 liczba pielęgniarek pracujących z pacjentem zmniejszy się do 199 tys., z obecnych 216 tys.

W raporcie zaznaczono, iż w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 5,7 pielęgniarki, a państwach z grupy porównawczej ten wskaźnik to średnio 11,2.

Podkreślono, iż Polska nie dorównuje tym państwom także w liczbie personelu opiekuńczego. Łączna liczba personelu pielęgniarskiego i opiekuńczego w Polsce jest niemal 4 razy niższa niż w państwach z grupy porównawczej – zaznaczono.

Ekspert do spraw transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia i współautor raportu Krzysztof Zdobylak podkreślił, iż w Polsce na tysiąc osób przypada mniej niż jeden opiekun, natomiast w krajach z efektywnymi systemami jest ich 14.

W raporcie oceniono, iż tempo przyrostu liczby pielęgniarek powinno być zdecydowanie szybsze. Od 2010 roku liczba seniorów w Polsce wzrosła o 47 proc., a w tym samym czasie liczba pielęgniarek (wg PWZ) zwiększyła się zaledwie o 12 proc. Podkreślono, iż od 2019 roku liczba pielęgniarek pracujących z pacjentem pozostaje względnie stała, tymczasem liczba seniorów przyrasta.

W raporcie zaznaczono, iż bez podjęcia interwencji sytuacja niektórych województw może stać się dramatyczna z mniej niż czterema pielęgniarkami na tysiąc mieszkańców przy zapotrzebowaniu sięgającym powyżej 12 lub 13 pielęgniarek na tysiąc mieszkańców.

Przewodnicząca OZZPiP Krystyna Ptok powiedziała, iż analiza ekspercka potwierdziła to, o czym związek mówią od lat: pielęgniarek brakuje, a będzie gorzej. Zaznaczyła, iż potrzebne są działania ponad politycznymi podziałami, które zapobiegną zwiększającemu się deficytowi kadr pielęgniarskich.

Według autorów raportu jest to: opóźnianie przejść na emeryturę kolejnych grup, kształcenie nowych kadr pielęgniarskich, utrzymanie i zwiększanie obecnych kadr w wieku produkcyjnym, zapewnienie bezpiecznych warunków pracy, bezpieczeństwa personelu i adekwatnej obsady kadrowej.

Z przedstawionych danych wynika, iż spośród 319 tys. pielęgniarek posiadających prawo wykonywania zawodu (PWZ) 216 tys. pracuje z pacjentem; 90 proc. przynajmniej częściowo w systemie publicznym.


Idź do oryginalnego materiału