Zaprezentowany w niedzielę na goleniowskich Plantach widowiskowy plenerowy spektakl „Ashes” w wykonaniu niemieckiego teatru Antagon, był ostatnim akcentem tegorocznej, trwającej 10 dni edycji Spotkań Teatralnych Bramat. Za rok spodziewać można się jeszcze większych artystycznych fajerwerków.
Bramat 2025 był z całą pewnością wydarzeniem w skali Goleniowa niecodziennym. Na jego program złożyło się blisko 60 najróżniejszych spektakli, koncertów, pokazów, debat i towarzyszących im spotkań, w których często aktywnie uczestniczyć mogli nie tylko ich twórcy, ale też, co w całym zamieszaniu nie mniej ważne, zwykli mieszkańcy gminy. Daniel Jacewicz, dyrektor artystyczny festiwalu, jeszcze przed Bramatem mówił wszak w wywiadzie udzielonym wGoleniowie.pl, iż chce być ze spektaklami i muzyką na ulicy. I po prostu był.

Bramat 2025 rozpoczął się na Plantach znaną już goleniowianom „Stacją Świadek”, później na ulicach miasta spotkać można było rewelacyjne żywe rzeźby duetu Couple Sculptures (pozdrowienia serdeczne!), obejrzeć spektakle klaunowe czy wysłuchać koncertów odbywających się na tarasie Rampy. Jeszcze więcej działo się oczywiście pod dachem, a wszystko spuentowało wspomniane, mające antywojenną wymowę widowisko „Ashes”, z muzyką na żywo i bardzo pobudzającą wyobraźnię stroną wizualną (w galerii znajdziecie kilka zdjęć). To niestety był koniec tej edycji festiwalu!
Nie koniec to jednak oczywiście samego Bramatu, a jego organizatorzy już zapowiedzieli, iż przyszłoroczna odsłona będzie wyjątkowa. Połączona będzie bowiem z obchodami 30-lecia Teatru Brama, a to oznacza, jak wprost zakomunikowała Ola Ślusarczyk, iż będzie grubo. Trzymamy za słowo!
- Stowarzyszenie Teatr Brama
- Goleniowski Dom Kultury







