Piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza mają za sobą szczęśliwy Poniedziałek Wielkanocny. Na wyjeździe w Pruszkowie wygrali z tamtejszym Zniczem 0:1.
'Słonie’ dopisały trzy punkty do ligowej tabeli na trudnym terenie, ponieważ do tej pory, nigdy w Pruszkowie nie wygrali.
-Zdawaliśmy sobie sprawę, jak trudny jest to teren dla wszystkich zespołu. U nas, w Niecieczy, Znicz był pierwszym zespołem, który nas pokonał, a w sporcie nie ma nic lepszego niż możliwość rewanżu. Dzisiaj mieliśmy tę możliwość i cieszę się, iż udało nam się odnieść zwycięstwo. Pierwszy raz w tej rundzie zagraliśmy 'na zero’ – zabezpieczyliśmy tył, chroniliśmy obrońców, chroniliśmy naszego bramkarza. Zespół gospodarzy miał swoje sytuacje, ale to jest nieuniknione.
-mówił podczas pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Termaliki Marcin Brosz.
Zespół z Niecieczy ma już przed sobą tylko 5 meczów do końca rozgrywek 1. Ligi. Najbliższy, Termalika rozegra na własnym stadionie w najbliższy piątek – 25 kwietnia rywalem Słoni będzie Wisła Kraków.
W maju natomiast zmierzą się kolejno z Arką Gdynia, Górnikiem Łęczna, Miedzią Legnica i Kotwicą Kołobrzeg.