Brutalny atak pseudokibiców na meczu V ligi: Pobito dzieci i osoby niepełnosprawne

Zdjęcie: Brutalny atak pseudokibiców na meczu V ligi: Pobito dzieci i osoby niepełnosprawne

Zamiast emocji sportowych, doszło do scen rodem z najgorszych koszmarów. Podczas meczu 9. kolejki V ligi między Stoczniowcem Gdańsk a Sokołem Bożepole Wielkie w 64. minucie na stadion wtargnęła grupa agresywnych pseudokibiców. Około 20 chuliganów wpadło na trybuny i rozpoczęło brutalny atak na kibiców gości. Ich ofiarami padły najbardziej bezbronne osoby – 9- i 14-letni chłopiec oraz osoba niepełnosprawna. To, co miało być sportowym świętem, zamieniło się w horror na oczach kilkudziesięciu kibiców.

Klub Sokół Bożepole natychmiast poinformował o incydencie w swoich mediach społecznościowych:

„Na trybuny wbiegli kibole z Gdańska i pobili naszych sympatyków (9- i 14-letniego chłopca, osobę niepełnosprawną)” – napisali przedstawiciele klubu, nie kryjąc wściekłości.

Zarząd Stoczniowca Gdańsk, organizator meczu, wyraził zbulwersowanie i złożył publiczne przeprosiny, ale podkreślił, iż chuligani nie byli związani z klubem. W oświadczeniu czytamy:

„Na nasz obiekt wtargnęła grupa chuliganów, niezwiązana z klubem Stoczniowiec. W efekcie napaści, dwoje nieletnich kibiców gości odniosło obrażenia. Jest nam niezmiernie przykro, iż kibice naszych gości zostali napadnięci i poturbowani przez nieznanych sprawców na naszym obiekcie”.

Klub tłumaczy się, iż nie spodziewał się takiej agresji i dlatego nie wzmocniono ochrony. Mecz V ligi, z jedynie kilkudziesięcioma kibicami na trybunach, nie wydawał się wydarzeniem, które mogłoby przyciągnąć uwagę pseudokibiców. Około 40 kibiców Sokoła musiało jednak stawić czoła bezprecedensowemu aktowi przemocy. Stoczniowiec podkreśla, iż nie otrzymał żadnej informacji o możliwej zorganizowanej grupie kibiców gości, co mogłoby skłonić do dodatkowych zabezpieczeń.

Policja potwierdziła, iż w wyniku ataku ranne zostały trzy osoby, w tym 14-letnie dziecko. Śledztwo trwa, a funkcjonariusze analizują nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków, by gwałtownie ująć sprawców.

Do bulwersujących wydarzeń ostro odniosła się prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. W emocjonalnym wpisie na Facebooku potępiła przemoc, zapowiadając konsekwencje dla sprawców:

„Zamiast emocji sportowych, na trybunach doszło do brutalnej bijatyki. Około 20 chuliganów wbiegło na stadion i pobiło kibiców Sokoła, w tym osoby starsze, a choćby niepełnosprawne dziecko W Gdańsku nie ma miejsca na takie akty bezmyślnej przemocy i agresji”.

Dulkiewicz zapowiedziała, iż w najbliższym czasie spotka się z prezesem Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, aby omówić kroki zapobiegające takim sytuacjom w przyszłości. Jak podkreśla prezydent, Gdańsk nie będzie tolerował takich skandalicznych aktów przemocy.