Często się zastanawiam, dlaczego jesteśmy społeczeństwem, którego bardziej ciekawią dzieła kompozytorów przeszłości niż tych, którzy żyją i tworzą w naszych czasach. Dlaczego muzyka naszych dekad nas nie interesuje? To zaskakujące, bo w przeszłości wszyscy znali dzieła kompozytorów sobie współczesnych, a my wolimy patrzeć do tyłu i z muzyki dawnych epok czerpać emocje. Dlaczego? Nie wiem. Może boimy się muzyki najnowszej, może uważamy, iż muzyka współczesna jest gorsza bo nieznana, albo ryzykowna, bo przecież nie wiadomo jak brzmi lub, iż nie ma harmonii, do której jest przyzwyczajone nasze ucho. Ale wcale nie musi tak być. Aby wyrobić sobie zdanie, trzeba chodzić na koncerty muzyki najnowszej i słuchać. Dużo słuchać. Wtedy pewnie odkryjemy jak bardzo muzyka współczesna jest różnorodna.