W sobotę na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbył się mecz pomiędzy ŁKS-em Łódź a Ruchem Chorzów. Wydarzenie zakończyło się interwencją policji. Funkcjonariusze zatrzymali 19 osób w związku z przestępstwami i wykroczeniami popełnionymi na stadionie. Trwa identyfikacja kolejnych sprawców.

Spotkanie zabezpieczali policjanci z Chorzowa, Katowic, Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, samodzielnych pododdziałów prewencji z Bielska-Białej i Częstochowy, a także funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Wsparcia udzielili również policjanci z jednostek w całym kraju, m.in. z Białegostoku, Łodzi, Bydgoszczy, Opola, Olsztyna, Krakowa, Gorzowa Wielkopolskiego, Kielc, Gdańska, Rzeszowa, Szczecina i Lublina.
Na trybunach zasiadło ponad 13 tysięcy kibiców. Funkcjonariusze dbali o bezpieczeństwo nie tylko na stadionie, ale też na trasach dojazdowych i ulicach miasta.
W 40. minucie meczu w sektorze gospodarzy wywieszono wielkoformatową flagę. Zamaskowane osoby odpaliły materiały pirotechniczne, co spowodowało zadymienie i chwilowe przerwanie meczu.
W przerwie spotkania pseudokibice ŁKS-u przedostali się na dolny sektor, próbując konfrontacji z kibicami Ruchu. Następnie sforsowali bramę i wtargnęli na sektor kibiców gospodarzy. Doszło do bezpośredniego starcia, podczas którego rzucano m.in. racami.

Ochrona organizatora próbowała przywrócić porządek, jednak działania te okazały się niewystarczające. Szef bezpieczeństwa imprezy zwrócił się do policjantów o interwencję. Funkcjonariusze zostali wprowadzeni na stadion. W ich kierunku również rzucono race i inne niebezpieczne przedmioty, a część pseudokibiców zaczęła niszczyć infrastrukturę stadionową.
Policjanci użyli miotaczy gazu, wody i innych środków przymusu bezpośredniego. Wylegitymowano ponad 1200 osób. Zatrzymano łącznie 19 osób za naruszenie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Trwają dalsze czynności, w tym analiza materiałów dowodowych.