Mimo iż, stowarzyszenie MKS Polkowice wygrało konkurs na „realizację zadania publicznego w 2025 roku z zakresu rozwoju sportu”, nie otrzyma gminnej dotacji. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej burmistrz Wiesław Wabik poinformował o anulowaniu konkursu. Gospodarz gminy uczynił to na wniosek komisji rewizyjnej klubu, która obnażyła organizacyjno – finansowy chaos w stowarzyszeniu.
Saga pt: „Misja ratowania polkowickiego basketu” trwa od wielu miesięcy. Zaczęło się od nakazu zwrotu gminnej dotacji, która nie została prawidłowo naliczona. Pozbawiony poważnego mecenasa, jakim była gmina, klub z dnia na dzień cofał się w rozwoju. Nagle okazało się, iż klub ma poważne kłopoty finansowe i gminna dotacja prawdopodobnie kilka by pomogła. Z zespołu odeszły wszystkie podstawowe zawodniczki, „uciekli” też trenerzy. Została sama młodzież, która dzięki wcześniejszej zdobyczy punktowej, cudem uratowała dla Polkowic ekstraklasę.
Stowarzyszenie chciało jednak dalej działać. Dlatego złożyło ofertę w otwartym konkursie na: „realizację zadania publicznego w 2025 roku w zakresie rozwoju sportu w gminie Polkowice w dyscyplinie koszykówka (dorośli)”. Stowarzyszenie konkurs wygrało i 28 lutego gmina przyznała dotację w wysokości nieco ponad 900 tys. zł. Sprawa jednak przybrała inny obrót, gdy finanse stowarzyszenia sprawdziła komisja rewizyjna MKS Polkowice. Jej przewodniczący, Robert Drobina, bezlitośnie wypunktował zarzuty. Zdaniem komisji: w stowarzyszeniu panuje chaos finansowy i organizacyjny, z biura wychodzą dokumenty księgowe. W ostatnim czasie miało dojść do poważnych naruszeń statutu oraz zasad transparentnego zarządzania.
-W szczególności brak jest nadzoru nad dokumentacją finansową i organizacyjną klubu. Wobec braku działań oraz w kontekście obecnych trudności organizacyjnych istnieje realne zagrożenie, iż Stowarzyszenie nie będzie w stanie należycie wywiązać się z warunków umowy dotyczącej dotacji na koszykówkę dorosłych. Dlatego zwracam się do burmistrza o tymczasowe wstrzymanie wypłaty dotacji dla Stowarzyszenia do czasu zwołania przez prezesa Walnego Zgromadzenia Członków i uzupełnienia składu zarządu. Uważam, iż w obecnej sytuacji dalsze finansowanie działalności może narazić zarówno stowarzyszenie, jak i gminę Polkowice na ryzyko niewłaściwego wykorzystania środków publicznych – tłumaczy w swoim piśmie do burmistrza Polkowic, przewodniczący Robert Drobina.
W takiej sytuacji Wiesław Wabik podjął decyzję o anulowaniu konkursu i nie przyznaniu dotacji stowarzyszeniu.
-Koszykówka w Polkowicach była od wielu lat źródłem pozytywnych emocji w naszym regionie. Kibicowaliśmy wielu znakomitym zawodniczkom, byliśmy świadkami rozwoju młodych talentów. Dlatego z przykrością i smutkiem, podobnie jak wielu mieszkańców gminy Polkowice, obserwuję poczynania związane z działalnością prywatnego stowarzyszenia MKS Polkowice. W ostatnim roku jesteśmy świadkami wewnętrznych problemów klubu, które w przypadku gminy Polkowice przełożyły się na nieprawidłowe rozliczenie przez stowarzyszenie gminnej dotacji za 2024 rok– mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Jak wielokrotnie podkreślałem, zadaniem samorządu nie jest utrzymywanie prywatnych stowarzyszeń. Gmina może ogłaszać otwarte konkursy na realizację zadań publicznych, w których może wystartować każdy podmiot, który ma warunki i możliwości realizacji zadania zleconego przez samorząd. Ostatni konkurs wygrał MKS Polkowice. Jednak zważywszy na napływające informacje o poważnym zagrożeniu związanym z prawidłowym rozliczeniem tej dotacji, zdecydowałem o anulowaniu konkursu i nie podpisaniu umowy.
Na konferencji prasowej nieoczekiwanie pojawił się Tomasz Mirski, kierownik drużyny KGHM BC Polkowice. Próbował tłumaczyć, iż to stowarzyszenie jest stroną poszkodowaną a całą sprawę i podejrzenia o niegospodarność jest przedmiotem prokuratorskiego śledztwa.
-Poczekajmy na osąd prokuratury i na to, jakie będą wyniki śledztwa. Ja na pewno nie będę grabarzem polkowickiej koszykówki. Gratuluję tylko dziewczynom, iż mimo tych wszystkich trudności, wytrzymały to wszystko i dokończyły sezon – powiedział na koniec burmistrz Wabik.
Przypomnijmy, iż gmina Polkowice prowadzi postępowanie administracyjne dotyczące zwrotu przez MKS Polkowice 364.233,68 złotych plus ustawowe odsetki tytułem nieprawidłowo rozliczonej dotacji na realizację zadania publicznego w pierwszej połowie 2024 roku. Gmina wysłała wezwanie do zapłaty. MKS Polkowice podpisał protokół pokontrolny i zgodził się na konieczność zwrotu nieprawidłowo wydanych pieniędzy, ale przez cały czas ich nie zwrócił.