W polskim Sejmie rozpoczęły się prace nad długo oczekiwanym projektem ustawy, który zakłada wydłużenie urlopów macierzyńskich dla rodziców dzieci urodzonych przedwcześnie. Pierwsze czytanie odbyło się w atmosferze pełnej emocji i napięć.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Co zmieni ustawa?
Projekt ustawy zakłada wprowadzenie dodatkowego urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków i dzieci wymagających hospitalizacji po narodzinach. Nowe przepisy wprowadzają przejrzyste zasady, które uwzględniają indywidualne potrzeby rodzin w trudnej sytuacji.
Proponowane zmiany:
- Rodzice dzieci urodzonych przed 28. tygodniem ciąży lub ważących poniżej 1000 g otrzymają dodatkowe 15 tygodni urlopu.
- Dzieci urodzone między 28. a 37. tygodniem ciąży (z masą powyżej 1000 g) zagwarantują rodzicom dodatkowe 8 tygodni.
- Nawet w przypadku dzieci urodzonych w terminie, ale wymagających co najmniej dwudniowej hospitalizacji, rodzice będą mogli skorzystać z dodatkowych 8 tygodni urlopu.
Posłowie zgodni: zmiany potrzebne
Obecnie obowiązujące przepisy nie uwzględniają specyfiki sytuacji wcześniaków. Rodzice są często zmuszeni do przerywania urlopu macierzyńskiego i korzystania z zasiłków, które nie pokrywają w pełni ich potrzeb finansowych.
Jak tłumaczy Elżbieta Brzozowska, wiceprezeska Koalicji dla Wcześniaka, zmiany są niezbędne, aby zapewnić rodzinom czas na opiekę nad dziećmi oraz możliwość skupienia się na ich zdrowiu, a nie walce z biurokracją.
„Pierwsze czytanie to pierwszy istotny krok. Nie wyobrażam sobie, żeby znalazła się choć jedna osoba, która zagłosuje przeciwko ustawie. Byłaby to polityczna kompromitacja” – podkreśliła Brzozowska.
Polityczne wyzwania i przyszłość ustawy
Mimo poparcia społecznego i wstępnej aprobaty rządu, los ustawy wciąż pozostaje niepewny. Polityczne przepychanki pokazują, jak trudno jest wprowadzać zmiany w systemie prawnym, choćby gdy dotyczą one kwestii bezdyskusyjnie ważnych.
Eksperci zwracają uwagę, iż wdrożenie nowych przepisów może znacząco poprawić sytuację rodziców wcześniaków, ale tylko wtedy, gdy politycy będą działać ponad podziałami. Czas pokaże, czy dobro dzieci wygra z partyjnymi interesami. Na razie rodzice wcześniaków muszą uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to, iż ich głos zostanie wysłuchany.