Butelki, opony i worki, mieszkańcy ruszyli w miasto i wynieśli tony śmieci

5 dni temu

Kilkadziesiąt ton śmieci i starych opon uprzątnęli wolontariusze i mieszkańcy Wałbrzycha w ramach corocznej wiosennej akcji Czysty Zielony Wałbrzych.
W sobotę kilkaset osób – od uczniów wałbrzyskich szkół po zwykłych mieszkańców – wyszło na ulice miasta, żeby posprzątać swoją najbliższą okolicę. Urzędnicy miejscy zadbali o sprzęt – uczestnicy o chęci do pracy. A było co sprzątać.

– W szkole dziewczynki miały bardzo dużo takich nauk, żeby dbać o planetę. Są bardzo ekologiczne, no i stąd tutaj się pojawiłyśmy. Cały worek, a wyszłyśmy tylko za bramkę naszego parku.
– Jakich śmieci było najwięcej?
– Butelek, niestety. Były też zabawki, było też przeterminowane jedzenie. No, ledwo dałyśmy radę unieść ten worek.
– Dziewczynki, dużo było śmieci?
– Tak, bardzo dużo.
– A jakich było najwięcej?
– Worków takich, worków ze śmieciami i do worka musiałyśmy wkładać worki takie niepotrzebne, co wyrzucili – opowiadały pani Monika Zawojek i dziewczynki – Maja Zawojek i Nadia Żukowska.

Najważniejszym punktem tegorocznej akcji było sprzątanie dawnego stadionu sportowego w dzielnicy Sobięcin. To jedna z najbardziej zdegradowanych części miasta. Aż trudno uwierzyć, ale wczoraj wywieziono stamtąd kilkaset starych opon.

– Były one zarośnięte, choćby zasypane ziemią, coś już w nich rosło, więc leżały tam pewnie już ładnych parę lat. Pewnie sukcesywnie gdzieś zostały wyrzucone przez mieszkańców, być może przez jakieś firmy. Myślimy, żeby tam zamontować fotopułapkę – być może wtedy się tego procederu pozbędziemy – mówi zastępca prezydenta Wałbrzycha Kacper Nogajczyk, który czynnie włączył się do akcji na stadionie.

Po zakończonej akcji każdy z uczestników mógł odebrać upominek w postaci sadzonki drzewka lub krzewów ozdobnych – tu warto dodać, iż akcja Czysty Zielony Wałbrzych to także, poza sprzątaniem, największe wiosenne nasadzenia w mieście.