Japoński napastnik Kimitoshi Nogawa był pierwszym piłkarzem z Kraju Kwitnącej Wiśni, który zagrał w polskiej Ekstraklasie. W styczniu 2004 roku, za czasów Marka Koźmińskiego młody zawodnik trafił na Roosevelta i wywołał prawdziwą furorę.
Choć piłkarsko Nogawa szału nie zrobił i gwałtownie wyjechał z Polski wciąż pamięta o Górniku, atmosferze na trybunach i czasie spędzonym na Śląsku. Dla kibiców Trójkolorowych i czytelników serwisu Roosevelta81.pl Japończyk nagrał specjalne pozdrowienia.
Historię Kimitoshiego możecie przeczytać w cyklu: Zabrzańscy Stranieri
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Archiwum prywatne Kimitoshiego Nogawy