Gezet Stal Gorzów przegrała zdecydowanie na wyjeździe z Betardem Spartą Wrocław 34:56.
Gorzowianie w pierwszej fazie spotkania wyglądali na bezradnych. Brakowało wygranych indywidualnych, a pierwszym wyścigiem wygranym przez gorzowską parą był bieg 12.
Dlaczego z żużlowcy Stali Gorzów dopiero pod koniec meczu próbowali jazdy „po szerokiej”? Pytaliśmy o to trenera Gezet Stali Gorzów Piotra Śwista
Byliśmy dzisiaj kompletnie pogubieni. Przyznał po meczy Oskar Paluch, który zdobył w pięciu startach cztery punkty
Sporo walki zaprezentował Andrzej Lebiediew, który wywalczył 8 punktów z bonusem
Następny pojedynek w lidze zapowiada się na wyjątkowo trudny dla gorzowian. Gezet Stal Gorzów zmierzy się na własnym torze z Mistrzem Polski Motorem Lublin.