Były szpital MSWiA przy ulicy Ogrodowej pójdzie pod młotek

1 rok temu

Zdjęcie: 07.02.2023. Kielce. Dawny szpital MSWiA przy ul. Ogrodowej / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce

Dawny budynek szpitala MSWiA, przy ulicy Ogrodowej w Kielcach został wystawiony na sprzedaż. Pod młotek pójdzie budynek o powierzchni 3,3 tys. metrów kwadratowych oraz działka o powierzchni 5,6 tys. metrów.

Szymon Mazurkiewicz, zastępca dyrektora szpitala MSWiA informuje, iż nieruchomość został wystawiona na sprzedaż z dwóch powodów. – Dokonaliśmy analizy przydatności tego majątku. Pod uwagę braliśmy dwa czynniki, czyli stan infrastruktury, która dzisiaj nie spełnia już wymagań, o ile chodzi o rozwój służby zdrowia. Ponadto chcielibyśmy, aby wszystkie usługi medyczne były skonsolidowane w jednym miejscu, tzn. w nowej siedzibie szpitala przy ulicy Wojska Polskiego – mówi Szymon Mazurkiewicz.

Na złożenie oferty udziału w licytacji i wpłacenie wadium w wysokości 600 tys. zł, zainteresowani nieruchomością mają czas do 17 marca. Natomiast sama licytacja odbędzie się 22 marca.

– Mam nadzieję, iż będzie duże zainteresowanie i tę nieruchomość uda się sprzedać. Na jej terenie znajduje się także 16 zadaszonych miejsc postojowych i oczywiście infrastruktura towarzysząca, m.in. kilka niewielkich magazynów. Cena wywoławcza wynikająca z operatu szacunkowego wynosi 11,7 mln zł, ale cenę ostateczną ustalimy oczywiście w drodze licytacji – dodał Szymon Mazurkiewicz.

Za pieniądze uzyskane ze sprzedaży nieruchomości dyrekcja szpitala zamierza uzbroić działkę łączącą ulicę Wojska Polskiego z ulicą Prostą o powierzchni 3 ha oraz wybudować parking wielopoziomowy z lądowiskiem dla helikopterów.

Budynek szpitala MSWiA przy ulicy Ogrodowej powstał w 1931 roku i przez kilkanaście lat działał w nim bank. W 1947 roku utworzono szpital, który funkcjonował do 2020 roku, kiedy został przeniesiony do nowej siedziby przy ulicy Wojska Polskiego. Od tego czasu gmach nie jest używany.

Szymon Mazurkiewicz dodaje, iż budynek starego szpitala nie jest wpisany do rejestru zabytków, a dla terenu, na którym stoi nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Dlatego przyszły właściciel będzie mógł to miejsce zagospodarować w dowolny sposób.