W tym sezonie Matej Zagar ściga się w barwach Unii Tarnów, która boryka się ze sporymi perturbacjami organizacyjno-finansowymi. Gdy Słoweniec został zapytany w Canal+ o te sprawy, nagle wypalił o czasie spędzonym w Gnieźnie.
Zagar w Gnieźnie jeździł wtedy, gdy klub rywalizował w Ekstralidze. Był to sezon 2013.
Podczas jednej z konferencji prasowych Słoweniec jasno dał do zrozumienia, iż Start Gniezno ma problemy z płynnością finansową.
Teraz natomiast na telewizyjnej antenie wyznał, ile stracił w Starcie Gniezno.
– Liczy się zdrowie, pieniądze się ogarnie. Wcześniej również byłem w klubach, w których je traciłem. Jeżdżąc w Gnieźnie, straciłem na przykład 100 tys. euro. Jednak przez cały czas je lubię. Mam fajne wspomnienia. Mam nadzieję, iż wszystko w Tarnowie się uspokoi. Takie rzeczy trzeba uspokajać, a nie nakręcać. Nie jest płacone tak, jak powinno, ale mam nadzieję, iż to się zmieni – powiedział otwarcie.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 19 lipca 2025 o godz. 15:40:36