Po ponad pięciu latach do Korony Kielce wrócił Marcin Cebula. 29-letni pomocnik występował w tym czasie w Rakowie Częstochowa, z którym zdobył mistrzostwo kraju oraz dwukrotnie Puchar i raz Superpuchar Polski oraz Śląsku Wrocław. Będąc piłkarzem tego drugiego klubu zerwał pod koniec ubiegłego roku więzadła krzyżowe przednie.
Od lipca 2025 roku Marcin Cebula był wolnym piłkarzem Rozpoczął treningi z drugim zespołem Korony, a następnie przeniósł się do pierwszego. W środę (15 października) podpisał z kieleckim klubem kontrakt obowiązujący do końca sezonu z możliwością przedłużenia o dwa lata.
– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi pomogli, żebym mógł znów tu być. Szczerze, jest to dla mnie niesamowite uczucie, po tak ciężkim roku wrócić do Kielc. Chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy dołożyli do tego cegiełkę. Jestem również wdzięczny chłopakom, iż dobrze mnie przyjęli, fajnie się wpasowałem. Powiem szczerze, iż zaskoczyła mnie jakość samych zawodników, naprawdę jest na wysokim poziomie. Treningi są bardzo fajne i mocne, także drużyna jest gotowa na to, żeby walczyć o czołowe miejsca – stwierdził Marcin Cebula.
Wychowanek Pogoni Staszów ma za sobą trudny czas poświęcony rehabilitacji i walce o powrót na boiska Ekstraklasy.
– Początek nie był łatwy, ale z tygodnia na tydzień czuję się coraz lepiej. Wiadomo, iż po treningach robię dodatkowe rzeczy. Może to jeszcze nie jest sto procent formy, ale nie brakuje już dużo. Mam nadzieję, iż jeszcze w tej rundzie kibice zobaczą mnie na boisku. Na pewno chciałbym podkręcić moje statystyki, bo nie wyglądają zbyt ciekawie. o ile wrócę na boisk będę o tym myślał i wiem, iż jestem w stanie to zrobić – zakończył.
Marcin Cebula rozegrał dotychczas w Ekstraklasie i Pucharze Polski 263 mecze, w których strzelił 18 goli. Piłkarzem Korony Kielce został w wieku 13 lat.