Celebrowali miłość. Złote Gody w Międzyrzecu Podlaskim

slowopodlasia.pl 4 godzin temu
Paweł Łysańczuk burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego wskazał, iż w czasie uroczystości było widać wzajemną miłość, jaką się darzą pary z 50-letnim stażem.- To wspaniała uroczystość i przykład dla nas jak wytrwać mimo wielu przeciwności, które się pojawiają na przestrzeni lat. To też przykład zaufania i szacunku, którym pary się obdarzają. Dla wielu młodych par, to znakomity przykład. Młodzi się uczą, dzięki seniorom czym jest wierność i miłość - zaznacza Paweł Łysańczuk. Krzysztof Adamowicz, wójt gminy Międzyrzec Podlaski podkreśla, iż to przepiękna uroczystość - jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. - Uhonorowanie par medalem od prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie jest ważne. Z naszej gminy medale otrzymało osiem par, do pozostałych dotrę z moimi pracownikami osobiście, żeby pogratulować i życzyć wszystkiego dobrego. Małżeństwa pokazują jak wspaniale można żyć razem. Wspólne życie wydaje się proste, a jednak jak widzimy dziś, jak wiele małżeństw się rozstaje. Receptą na udany związek, jak widzę, jest wzajemny szacunek, niekiedy trzeba się siarczyście pokłócić, żeby później romantycznie pogodzić. Na pewno tę miłość napędzają dzieci i rodzina - mówi wójt Krzysztof Adamowicz. Małżeństwo Trojanowskich obchodziło 50-lecie bycia razem. - Poznaliśmy się w pociągu na trasie Łuków - Dęblin. Spotkałam swoją uczennicę, która opowiadała o sobie, a pod oknem siedział pan i spoglądał na mnie. Jednak, ja byłam zajęta rozmową z uczennicą. Któregoś razu, gdy weszłam do kancelarii szkolnej, koleżanka z pracy do mnie powiedziała: “Dzwoni sympatyczny mężczyzna i prosi, żeby pani z nim, chociaż przez chwilę porozmawiała” - opowiada Izabela Trojanowska.Z kolei jej mąż Teodor wspomina, iż zadzwonił najpierw do liceum, a potem do ekonomika, żeby znaleźć wybrankę serca. - Pierwszy raz spotkaliśmy się w kawiarni “Oleńka” w Międzyrzecu Podlaskim, a potem u mnie w domu - mówi Izabela Trojanowska. Z kolei Teodor przekazuje, iż podstawą dobrego związku jest wzajemny szacunek. - Ważne jest pójście na kompromis, w budowaniu relacji pomaga też wiara - zaznacza Izabela Trojanowska. - Pozdrawiamy dzieci Sylwię i Bartosza oraz wnuki - podkreślają Trojanowscy. Zatrzymali poszukiwanego listem gończymJej telefon wpadł do toalety... przynajmniej tak myślała matkaPociągiem na jednym bilecie. Zmiany zaczynają się od kolei
Idź do oryginalnego materiału