Kolejne pewne zwycięstwo zanotowali na swoim koncie piłkarze Celulozy Kostrzyn. Po zwycięstwie w ubiegłym tygodniu w wyjazdowym meczu rezerw Warty Gorzów 5:1, dziś na własnym boisku wygrali z Uranem Trzebicz 4:0 i po dwóch kolejkach są na pierwszym miejscu w tabeli gorzowskiej klasy okręgowej.
Na pierwszą bramkę kibice czekali niespełna 2 minuty bo po podaniu Łukasza Lencewicza piłkę w bramce gości umieścił Dominik Nowakowski. W 27 minucie było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Dawid Bździel.
W 54 minucie Nikodem Latusek wbiegł z lewej strony w pole karne gości, ściągnął w swoja stronę bramkarza Urana i obrońców po czym dograł piłkę na 5 metr do Bździela, któremu postało tylko podwyższyć prowadzenie na 3:0. Sześć minut później Latusek pewnie wykonał rzut karny i było już 4:0.
W 71 minucie czerwoną kartką ukarany został Alan Pinter i od tego momentu gospodarze grali w dziesiątkę. Goście mogli to wykorzystać kilka minut później ale po „główce” Jonasa Damasceno Fereiry piłka przeleciała tuż nad bramką Celulozy.
Mimo przegranej piłkarze z Trzebicza nie schodzili z boiska z opuszczonymi głowami.
Dla gospodarzy było to drugie wysokie zwycięstwo w tych rozgrywkach potwierdzające, iż w tym sezonie będą liczyli się w walce o awans.