Centrum Bezpieczeństwa w Milanówku powstaje zgodnie z planem

4 dni temu

W ubiegłym roku ujawniono wiele problemów z planem przygotowanym przez poprzedniego burmistrza. Dotyczyły one finansów, dokumentacji i decyzji organizacyjnych. Obecne władze wdrożyły potrzebne korekty. Projekt został dostosowany do realnych możliwości miasta.

Kontrowersje i śledztwo

Centrum miało kosztować ponad 16 milionów złotych. Ponad 13 mln zł to środki zewnętrzne, a reszta – wkład własny miasta. Sam projekt budowlany kosztował aż 832 tys. zł.

Jednak sposób prowadzenia inwestycji przez poprzednią administrację wzbudził poważne wątpliwości. Sprawą zainteresowały się organy ścigania. Śledztwo ruszyło po zawiadomieniu nowego prezesa MPWiK w listopadzie 2024 r.

Prace idą zgodnie z planem

Nowe władze miasta przeprowadziły szczegółową inwentaryzację i analizę. Zlecono też opracowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Będzie on podstawą do ogłoszenia przetargu na dokończenie budowy.

Dobrą wiadomością jest to, iż w projekcie uda się zachować cenny dąb rosnący na terenie budowy. Dzięki cofnięciu części budynku nie tylko uratuje się drzewo, ale też zoptymalizuje koszty.

Inwestycja dla służb i mieszkańców

Z nowego Centrum Bezpieczeństwa będą korzystać:
Urząd Miasta (zarządzanie kryzysowe),
Straż Miejska,
OSP Milanówek,
Ratownictwo Medyczne.

Piętro nad garażami zostanie na razie przygotowane jako otwarta przestrzeń, którą będzie można dostosować do konkretnych funkcji w przyszłości.

Miasto zapewnia, iż kooperacja z instytucjami finansującymi przebiega dobrze. Dotacje są bezpieczne, a harmonogram rozliczeń – zachowany.

Mieszkańcy mogą być spokojni – Centrum Bezpieczeństwa powstaje w przemyślany i odpowiedzialny sposób.
O kolejnych etapach budowy władze będą informować na bieżąco.

Idź do oryginalnego materiału