Ceny kwiatów i zniczy na Wszystkich Świętych 2025.

3 godzin temu

Już za kilka dni na cmentarzach w całej Polsce zapanuje znacznie większy niż zwykle ruch. Będzie to miało oczywiście związek z Uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym, przypadającym na 1 i 2 listopada.

W związku z tymi okolicznościami rodziny i przyjaciele odwiedzające groby swoich bliskich przygotowują kwiaty i znicze, które staną na pomnikach na znak pamięci i szacunku dla zmarłych. Tradycyjnie już bogaty asortyment z tej okazji przygotowały markety, wiele osób decyduje się jednak kupić stroiki i świeczki przy cmentarzu. Podobnie jest również w Bełchatowie. Sprawdziliśmy, ile w tym roku trzeba zapłacić za dekoracje na groby. Jest drożej niż przed laty?

https://ddbelchatow.pl/wydarzenia/czy-halloween-to-grzech-belchatowski-dziekan-rozwiewa-watpliwosci/gZgVvj3muWcoH9iiZ5HR

Jakie ceny kwiatów i zniczy w 2025 roku?

Sprzedawcy zgodnie twierdzą, iż w tym roku ceny nie poszybowały w górę w porównaniu z zeszłym rokiem. Niestety nie oznacza to, iż jest tanio. Koszty dekoracji na groby zależą jednak od tego, na co się zdecydujemy, można bowiem Wszystkich Świętych uczcić „na bogato”, ale da się też zrobić to oszczędnie.

Najdroższe są oczywiście kompozycje i wiązanki zarówno z żywych, jak i sztucznych kwiatów. Najwyższe ceny za taką dekorację przy bełchatowskim cmentarzu oscylują w granicach 500–550 zł. Przedział cenowy takich dekoracji jest jednak bardzo szeroki i w zależności od wzoru, ilości elementów koszty mogą być bardzo różna. Mniejsze stroiki znajdziemy zwykle w cenach od 40 do 100 zł. Za te bardziej okazałe zapłacimy między 200 a 400 zł w zależności od sprzedawcy.

Tutaj sprzedawcy podkreślają jednak, iż klienci powinni zwracać uwagę na jakość wykonania, a nie tylko cenę. Często bowiem zależy im na tym, aby stroiki przetrwały nieco dłużej niż tylko pierwsze dni listopada.

Z kolei osoby, które nie oczekują trwałych dekoracji, mogą postawić na żywe kwiaty w doniczkach. Jest to znacznie bardziej ekonomiczna opcja, ponieważ ceny wrzosów wahają się między 10 a 20 zł. Z kolei takie z dodatkowymi ozdobami znajdziemy za około 45 zł. Chryzantemy w zależności od rodzaju i wielkości to koszt między 20 a 50 zł.

Alternatywą, na którą w tym roku uwagę zwracają klienci, są stroiki „kalafiory”, które przypominają właśnie to warzywo. Takie rośliny można kupić same lub np. z dodatkiem wrzosów, a ich ceny oscylują w okolicach 50 zł. Drogo jest niestety w przypadku zniczy. Oczywiście znajdziemy takie za kilka czy kilkanaście złotych. Najtańsze świeczki to koszt ok. 4 zł. Najdroższe i dużo bardziej ozdobne można znaleźć za choćby 150 zł za sztukę.

Ceny poszczególnych dekoracji można znaleźć w galerii poniżej artykułu.

Ekologia na cmentarzach i mniej klientów

Okazuje się, iż z roku na rok sprzedawcy obserwują zmniejszającą się ilość klientów. Za powód podają m.in. konkurencyjne ceny i promocje w marketach, ale także ekologię. Wiele osób decyduje się bowiem na wykorzystanie zniczy z zeszłego roku. Szkła wystarczy umyć i włożyć do nich nowe wkłady za kilka złotych.

- Z roku na rok jest gorzej, a ludzi coraz mniej. Teraz akurat dziś się trochę ruszyło, przyjechali sprzątać groby, to kupują też kwiaty i znicze, ale do tego czasu ruch był niewielki. Pogoda też nie pomagała, więc zobaczymy, może teraz będzie lepiej – mówi sprzedawczyni w jednej z budek.

Na bełchatowskim cmentarzu działa również „zniczodzielnia”, czyli półka, na której można zostawić znicze, z których nie będziemy już korzystać, ale mogą przydać się innym. Klienci kupują mniej również ze względu na oszczędności.

- Podstawowym pytaniem jest, czy da się taniej. Ludzie nie chcą wydawać fortuny, a my nie mamy już jak obniżać cen, bo takie są w hurtowni. Sporo osób korzysta też z promocji w sklepach. No nic na to nie poradzimy – mówi nam jedna ze sprzedawczyń.

Co oznacza święto Wszystkich Świętych?

Dzień Wszystkich Świętych, obchodzony 1 listopada, to ważne święto katolickie, upamiętniające wszystkich świętych Kościoła, zarówno tych oficjalnie kanonizowanych, jak i nieznanych. Tradycja ta ma swoje korzenie w starożytnych czasach, kiedy chrześcijanie gromadzili się, aby uczcić męczenników.

W IV wieku obchodzono Dzień Wszystkich Męczenników, który później przekształcił się w Dzień Wszystkich Świętych. W 835 roku papież Grzegorz IV zwrócił się do cesarza Ludwika Pobożnego, aby ten wprowadził obowiązkowe obchody uroczystości i ustanowił datę święta na 1 listopada.

W Polsce Dzień Wszystkich Świętych jest głęboko zakorzeniony w kulturze i obchodzony jest z dużą powagą. Ludzie odwiedzają groby bliskich, przynosząc kwiaty, wieńce i znicze, które symbolizują pamięć o zmarłych oraz nadzieję na życie wieczne. Groby są starannie porządkowane i dekorowane, a cmentarze rozświetlają się blaskiem tysięcy zniczy, tworząc niezwykle nastrojową atmosferę.

W dniu tym odprawiane są także nabożeństwa i modlitwy za zmarłych, a wiele osób uczestniczy w procesjach na cmentarzach. W polskiej tradycji istotne jest, aby zapalić znicz nie tylko na grobach bliskich, ale również na opuszczonych mogiłach, jako znak pamięci o wszystkich zmarłych.

Dzień Wszystkich Świętych różni się od Zaduszek, obchodzonych 2 listopada, które są poświęcone modlitwom za dusze zmarłych, oczekujących na zbawienie. W Polsce oba święta są często ze sobą łączone, a czas pomiędzy 1 a 2 listopada jest okresem refleksji i zadumy nad życiem i śmiercią.

Idź do oryginalnego materiału