Rynek nieruchomości w Polsce wciąż zaskakuje dynamicznymi zmianami. Dane z sierpnia 2025 roku pokazują, iż ceny mieszkań na rynku wtórnym rosną w niektórych miastach w szybkim tempie, podczas gdy w innych zanotowano wyraźne spadki.

Fot. Warszawa w Pigułce
Największe podwyżki pojawiły się w Olsztynie – tam średnia cena za metr kwadratowy wzrosła o aż 1,7% w porównaniu do lipca. Na drugim miejscu znalazł się Kraków, gdzie ceny podskoczyły o 1,1%, a tuż za nim uplasował się Białystok i Katowice, z podwyżkami na poziomie 0,9%.
Wzrost cen odnotowano również w Lublinie (+0,8%) oraz w Gdańsku i Szczecinie (po +0,5%). Te wyniki pokazują, iż wschodnia i południowa część Polski coraz mocniej przyciąga uwagę kupujących, a stolica Małopolski – mimo wcześniejszych spadków – znów odbija w górę. Dla porównania, w lipcu Kraków notował spadki rzędu 4,4%, a teraz jego korekta jest znacznie łagodniejsza.
Z kolei w pięciu dużych miastach ceny mieszkań poszły w dół. Największy spadek odnotowała Bydgoszcz (-0,5%), następnie Poznań (-0,4%), Łódź i Warszawa (-0,3%) oraz Wrocław (-0,2%). Choć te zmiany mogą wydawać się niewielkie, to dla osób planujących zakup mieszkania oznaczają realne oszczędności sięgające kilku tysięcy złotych przy standardowych metrażach.
Eksperci podkreślają, iż różnice w trendach wynikają m.in. z lokalnej sytuacji gospodarczej, dostępności mieszkań i popytu ze strony inwestorów.