Ceny paliw w Ontario idą w górę, niwelując zyski z obniżki opłat za emisję CO₂

bejsment.com 2 godzin temu

Krótka ulga na dystrybutorach, związana ze zniesieniem kosztów emisji dwutlenku węgla dla kierowców, gwałtownie się skończyła – w tej chwili litr paliwa jest tylko o około pięć centów tańszy niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Dzieje się tak mimo iż wprowadzone rok temu opłaty za emisję CO₂ podniosły koszty tankowania w Ontario o 17,6 centów za litr – podaje Kanadyjska Federacja Podatników.

Eksperci prognozują jednak, iż 15 września ceny powinny spaść o około siedem–osiem centów na litrze, ponieważ na rynek trafi droższa w produkcji, ale standardowa paliwowa mieszanka przeznaczona na jesień.
Tymczasem Dan McTeague, szef organizacji Canadians for Affordable Energy, wskazuje powody obecnych podwyżek. Według Gas Wizard średnia cena to 144,9 centów za litr w rejonie GTA i Ottawy; 143,9 w Barrie; 138,9 w Hamilton, Sarnia i London; 137,9 w Waterloo; 136,9 w Windsor oraz 131,9 w Kingston.

McTeague podkreśla, iż przepisy o czystym paliwie zwiększyły zawartość etanolu w benzynie, który w Kanadzie wytwarzany jest głównie z kukurydzy i pszenicy. Choć jego ślad węglowy jest mniejszy, to „spala się inaczej”, więc auto, które dawniej przejeżdżało 100 km na ośmiu litrach, dziś potrzebuje 8,2–8,3 litra.
Większa ilość etanolu ogranicza emisje, ale to za mało, więc rafinerie kupują też kredyty węglowe. Według McTeague’a podnosi to cenę paliwa o pięć–sześć centów na litrze, a do 2030 r. może oznaczać dodatkowe 20 centów.

Kolejnym czynnikiem jest kurs walutowy – słabszy niż rok temu dolar kanadyjski oznacza około dwa centy więcej na litrze. Do tego dochodzi wyższa cena hurtowa benzyny w USA – wzrost o 30 centów za galon daje 11 centów za litr plus HST.
W sumie: pięć centów za rekompensaty emisji, dwa za kurs dolara i 11 za wzrost hurtu – co daje minimum 18 centów więcej niż rok temu, niwelując ulgę 17,6 centów po zniesieniu opłat za CO₂ w kwietniu.
Stacje doliczają jeszcze 7–9 centów, by pokryć koszty działalności.
„Często zmniejszają marże, szczególnie wieczorem… zdarza się, iż sprzedają paliwo po cenie zakupu” – zaznacza McTeague.
Ekspert radzi kierowcom w całym kraju, zwłaszcza w dużych miastach: „nigdy, absolutnie nigdy nie tankujcie przed 18:00. W przeciwnym razie oddacie stacji dodatkowe osiem–dziewięć centów”.

Idź do oryginalnego materiału