Ceramika – wciąż popularne ludowe rzemiosło

4 miesięcy temu
Zdjęcie: Ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych / Fot. Marzena Smoręda


Sceny biblijne, ludowe świątki, kapliczki, a choćby anioły i diabły oraz naczynia – ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych zachwyca.

– Ceramika jako ludowe rzemiosło powraca, ale w innym stylu. Pojawia się coraz więcej pracowni ceramicznych, różnego rodzaju kluby kupują piec i robią zajęcia z ceramiki dla dzieci, dla dorosłych, dla seniorów i tam właśnie można rozpocząć przygodę z lepieniem na przykład w glinie. To już nie jest zajęcie wyłącznie dla artystów – mówi ceramik Zdzisław Nowak.

Ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych / Fot. Marzena Smoręda

Ludzie oczekują przede wszystkim ceramiki, która jest trochę artystyczna i trochę ludowa. To obecny nurt w tej dziedzinie – dodaje.

– Ja jestem w mojej rodzinie pierwszym ceramikiem. A wszystko zaczęło się w moim przypadku od fascynacji sztuką. Teraz próbuję zaszczepić tę pasję w synu – opowiada artysta.

Jak mówi, jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych, gdzie uprawia nurt ceramiki ludowej, ale jedynie inspirowanej ludowymi akcentami.

– Uczę syna i sam się jeszcze uczę, wciąż eksperymentuję. Raz wychodzi mi to lepiej, raz gorzej, bo to niej jest łatwa sztuka – dodaje.

Ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych / Fot. Marzena Smoręda

Jak wyjaśnia, ceramika daje bardzo duże możliwości, ponieważ jest to tworzywo występujące w wielu wariantach i w zasadzie każdy może znaleźć tu coś dla siebie. Bywa tez frustrująca, gdy efekt końcowy po prostu samemu się zepsuje.

Produkcja ceramiki składa się z kilku etapów.

– Pierwszy to lepienie, potem jest suszenie, następnie pierwsze wypalanie, a potem, po wyjęciu z pieca następuje proces szkliwienia. Efekt szkliwienia jest nieprzewidywalny, ponieważ zależy nie od farb, a od szkliwa i to jest trudniejsza technika. Efekty wychodzą bardzo różne. Zachęcam innych do tego, żeby spróbowali, ale trzeba wiedzieć, iż wiąże się to z baza sprzętową. Rozwiązaniem jest znalezienie miejsca – klubu czy firmy prywatnej, gdzie można poznać tajniki ceramiki. Warto spróbować – mówi Zdzisław Nowak.

Ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych / Fot. Marzena Smoręda
Ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych / Fot. Marzena Smoręda
Ceramika Zdzisława Nowaka, najmłodszego artysty w Stowarzyszenia Twórców Ludowych / Fot. Marzena Smoręda


Idź do oryginalnego materiału