Chcą wrócić do dobrych tradycji! Pierwszym krokiem – Jarmark Denkowski!

6 dni temu

Denków ma tę „przewagę” nad Ostrowcem Św., iż jest od niego starszy i ma swój akt lokacyjny. Aktualna dzielnica Ostrowca Świętokrzyskiego, była kiedyś świetnie rozwijającym się miastem. W 1629 roku pracowało w nim 2 piekarzy, rzeźnik, dwóch tkaczy, krawiec, kołodziej, dwóch szewców, sukiennik, dwóch garncarzy, kuśnierz, kowal i komornik. Znaczną część drewnianej zabudowy miasta zniszczył pożar z 1743 roku, jednak już w 1775 roku w Denkowie było 125 domów. 14 lat później w mieście istniał browar, dwie karczmy i młyn. W 1790 roku Denków miał już swój ratusz (mieszkali w nim Żydzi) i szpital przykościelny. W 1812 roku w rynku powstała kaflarnia Józefa Petrowskiego. Ok 1840 roku Ignacy Kotkowski (dzierżawca dóbr Bodzechów) wybudował nad Kamienną, na południe od Denkowa, 2 fryszerki, tworzące kompleks hutniczy razem z 4 innymi, zlokalizowanymi nad Kamienną i z wielkim piecem w Bodzechowie. Po 1853 roku powstałą w Rynku wytwórnia kafli i fajansu Gabriela Weissa (dyrektora fabryki ćmielowskiej). Dopiero w 1864 roku Denków utracił prawa miejskie i został zamieniony na osadę, a w 1954 roku przyłączono go do Ostrowca Świętokrzyskiego. Zmieniono wówczas nazwy niektórych ulic, aby się nie powtarzały i tak Ogrodowa stała się Wschodnią, Polna – Wiśniową, Stodolna – Topolową, Kościelna – Szkolną, Zatylna – Garncarską, Wesołowska – Spółdzielczą.

Historię tej niezwykłej dzielnicy mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego, ale i powiatu ostrowieckiego chcą przybliżyć członkowie nowo wybranej Rady Osiedla Denków.

Odsłonięcie rzeźby Władysława Krawczyka
Źródło: Sandomierz.eu

A wszystko zaczęło się od wyjazdu do Sandomierza...

– Dwa lata temu przy okazji wyjazdu na kawę do Sandomierza, tuż przed Galerią Widnokrąg zobaczyliśmy piękny pomnik pana Władysława Krawczyka. Pan Władysław był twórcą ludowym, który przez prawie 50 lat sprzedawał swoje gliniane wyroby przy Bramie Opatowskiej w Sandomierzu, a pochodził z naszego Denkowa. Ciężko pracował, bo sam dzień w dzień przewoził swój stragan do Sandomierza – mówi Agnieszka Gwałt, pomysłodawczyni i współorganizatorka Jarmarku Denkowskiego, członek Rady Osiedla Denków. Dodaje, iż przez ostatnie kilka lat nie odbywały się jarmarki. Nowa Rada Osiedla Denków chce jednak wrócić do dobrych tradycji i odbudować dzielnice historycznie i kulturalnie.

– Tym bardziej, iż mamy jeszcze „żywą historię”, ludzi, którzy pamiętają tradycje denkowskie, ludzi, którzy żyją i tworzyli garncarstwo denkowskie. Mamy „narzędzia”, aby zadziałać w tym kierunku, aby pokazać mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego i Denkowa tradycję i piękną historię – podkreśla Agnieszka Gwałt.

Władysław Krawczyk przy Bramie Opatowskiej w Sandomierzu, sprzedający swoje wyroby
Źródło: sandomierz.eu

Beata Bluszcz-Czeremcha przyznaje, iż z figurkami denkowskich garncarzy spotkała się pierwszy raz w domu rodzinnym swojego męża.

– Jednak dopiero działania pani Agnieszki Gwałt na nowo otworzyły ten rozdział i nadały zupełnie inny kształt tej wiedzy – mówi Beata Bluszcz-Czeremcha. Przyznaje, iż Jarmarki Denkowskie miały odbywać się cyklicznie, jednak historia pokazuje zupełnie co innego. Przez ok. 10 lat Jarmark Denkowski był tylko wydarzeniem „na papierze”, nie był realizowany. Zaznacza, iż ma nadzieję, iż za rok przy współpracy z Urzędem Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim uda się przygotować wydarzenie na takim poziomie, na jaki zasługują dawni mieszkańcy Denkowa, jego piękna historia i tradycje.

Figurka z Denkowa
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Dziś Denków, to delikatnie mówiąc, zapomniana dzielnica Ostrowca Świętokrzyskiego, ale na pewno pamięć o naszej historii, jako miasta, jest głęboko zakorzeniona w rdzennych mieszkańcach. Takie rodziny są bardzo liczne. Mamy również sporo osób napływowych, które spotykając się z rdzennymi mieszkańcami, mogą dowiedzieć się o historii miejsca, w którym żyją. Dlatego też Jarmark Denkowski, który zbiega się w tym roku z obchodami 460 lat dawnego miasta Denkowa to doskonała okazja do takiej uczty dla oka, ucha i podniebienia. Chcemy, aby wspomagający nasz kustosze z Iłży i Ostrowca Św. pomogli nam „odświeżyć” ważne wydarzenia, postacie i pomniki historyczne. W naszej Radzie Osiedla Denków mamy osoby mocno zaangażowane i prężnie działające, aby jednak podkreślić ten swoisty charakter Denkowa jako osiedla. Bo my nie jesteśmy typowym osiedlem miejskim, mamy swoje korzenie i tradycje miejskie – wyjaśnia Beata Bluszcz-Czeremcha.

Figurka z Denkowa fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Dodaje, iż niestety przez lata wokół Denkowa narosło mnóstwo krzywdzących anegdot.

– Sama się z tym spotkałam, gdy osiedliłam się w Denkowie, w domu rodzinnym mojego męża. Musiałam wysłuchać kilku przykrych informacji i takich niesmacznych anegdot,. Myślę, iż to działania ludzi małych i miałkich, którzy próbują leczyć swoje kompleksy kosztem innych. To jest znana taktyka i praktyka, stosowana gdy się nie ma odpowiedniego zaplecza, aby niszczyć innych ludzi, ich kulturę i tożsamość – zaznacza.

Denków odnowa

A tożsamość Denkowa jest niezwykle bogata, o czym będzie można przekonać się już w sobotę (21 września). Będzie to wydarzenie o charakterze artystyczno-handlowym. Do Denkowa przyjadą rzemieślnicy z okolicznych ośrodków, gdzie przez cały czas wyrób przedmiotów z gliny stanowi źródło utrzymania. Jarmark Denkowski rozpocznie się o godzine 13.00.

Figurka z Denkowa fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

– Posadzimy pamiątkowe drzew z okazji 460 lat dawnego miasta Denków, będą prezentacje zespołów Kół Gospodyń Wiejskich, występ Kapeli Bronka Machla, pokazy rzemiosła garncarskiego, warsztaty z Pracownią rzeźby i ceramiki Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Św., stoiska wystawowe i handlowe rzemieślników z zakresu rzeźby i garncarstwa, wyroby z wełny, biżuteria z porcelany, witraże, zabawa taneczna z grupą Fox, atrakcje dla dzieci, malowanie twarzy, warkoczyki, gry i zabawy, pokazy garncarskie, prezentacja toczenia na kole, a także jak uzyskiwano czarny kolor ceramiki, przewidziana jest mała gastronomia, a także stoiska z miodami i wyrobami naturalnymi – wylicza Agnieszka Gwałt.

– jeżeli ktoś będzie w okolicy, serdecznie zapraszamy – mówią Beata Bluszcz-Czeremcha i Agnieszka Gwałt i zapewniają, iż pomysły Rady Osiedla Denków nie kończą się Jarmarku Denkowskim.

Źródło: Materiał Organizatora
Idź do oryginalnego materiału