Chemiczka z Białorusi dostała pracę w Polsce, a urząd żąda wyjaśnień. "Bezrobotni Polacy mają pierwszeństwo"

1 dzień temu
- Ta sprawa mnie zszokowała i mocno zniesmaczyła - opowiada Aleksandra Piasecka, prezeska firmy z Mysłowic, która zatrudniła Białorusinkę.
Idź do oryginalnego materiału