Chińskie "widma" budzą grozę. Pilot: mam sześć minut

2 godzin temu
Zdjęcie: Myśliwiec Mirage 2000 tajwańskich sił powietrznych


Hodor, tajwański pilot, ma sześć minut. Tyle wynosi czas, jaki ma od usłyszenia alarmu do momentu, kiedy musi się znaleźć w powietrzu. A alarm słyszy adekwatnie każdego dnia: oto "widmo" – niezidentyfikowany samolot – właśnie zbliża się do przestrzeni powietrznej Tajwanu. – Chińskim pilotom nie patrzę jednak w oczy – zaznacza. Fragmenty pochodzą z książki "Tajwan — wyspa w oku cyklonu. Walka o przyszłość demokracji na świecie", która została wydana przez Wydawnictwo Szczeliny.
Idź do oryginalnego materiału