Chiny biją rekordy na globalnej scenie. Ale gospodarka krajowa wysyła sygnały, których nie sposób ignorować. Ostrzeżenia ekspertów są jednoznaczne

1 godzina temu
Zdjęcie: Prezydent Chin Xi Jinping podczas przyjęcia w sali bankietowej Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie, Chiny, 30 września 2025 r.


Chiny biją kolejne rekordy i w światowych statystykach wyglądają jak ekonomiczny gigant, który dopiero się rozpędza. Eksport rośnie tam, gdzie się tego najmniej spodziewano — od Azji Południowo-Wschodniej po Europę — a globalni odbiorcy ustawiają się w kolejce po chińskie towary. Jednak za fasadą spektakularnych wyników kryje się zupełnie inna rzeczywistość: w kraju rośnie niepewność, konsumenci zaciskają pasa, a sektor nieruchomości coraz mocniej ciąży gospodarce.
Idź do oryginalnego materiału