Nie było czasu do stracenia, gdy dyspozytor nakazał patrolowi rzecznemu Oddziału Specjalistycznego udać się na miejsce. Ponieważ ostatnio woda w rzece ma temperaturę kilka ponad osiem stopni Celsjusza, po dwóch minutach w rejon Mostu Świętokrzyskiego dopłynęła łódź patrolowa straży miejskiej. Przy brzegu na pokład podjęto... czternastoletniego chłopca.
Nastolatek początkowo skarżył się tylko na zimno i mokre ubranie, ale gwałtownie zaczął dokuczać mu także ból pleców. Funkcjonariusze skontaktowali się więc z pogotowiem ratunkowym. Na miejscu gwałtownie pojawili się ratownicy, którzy umieścili poszkodowanego w ciepłym ambulansie, gdzie opatulono go również kocem termicznym trzym