Cholera to dopiero początek. Eksperci ostrzegają: lekarze nie radzą sobie z chorobami spoza naszej strefy klimatycznej

1 tydzień temu

Cholera to dopiero początek. Eksperci ostrzegają: lekarze nie radzą sobie z chorobami spoza naszej strefy klimatycznej

Coraz częściej w Polsce pojawiają się choroby, z którymi lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) mają poważne trudności diagnostyczne i terapeutyczne. Przypadek cholery wykryty ostatnio w województwie zachodniopomorskim może być jedynie początkiem szerszego problemu zdrowotnego, który – jak ostrzegają specjaliści – może przerodzić się w zagrożenie epidemiczne.

Zagrożenie chorobami egzotycznymi rośnie

Do Polski trafia coraz więcej osób z rejonów o odmiennych warunkach klimatycznych, z inną florą bakteryjną i wirusową. To nie tylko uchodźcy czy migranci zarobkowi, ale też turyści i obywatele powracający z egzotycznych wakacji. Wiele z tych osób nie przechodzi obowiązkowych badań czy kwarantanny, co oznacza, iż potencjalne zagrożenie chorobami zakaźnymi wnika do kraju praktycznie bez żadnej kontroli.

Lekarze POZ bezradni wobec nowych patogenów

System ochrony zdrowia w Polsce nie jest przygotowany na błyskawiczną reakcję w przypadku chorób tropikalnych lub rzadko występujących w naszej strefie klimatycznej. Lekarze POZ często nie rozpoznają pierwszych objawów lub błędnie je diagnozują jako zwykłe zatrucie pokarmowe, grypę czy infekcję wirusową. To powoduje opóźnienia w leczeniu i zwiększa ryzyko rozprzestrzenienia się patogenu.

Zagrożenie epidemią jest realne

Eksperci przestrzegają, iż choroby takie jak cholera, dur brzuszny, malaria czy gruźlica mogą nie tylko powrócić, ale i zmutować, tworząc nowe ogniska zakażeń w Europie Środkowej. Bez skutecznego systemu monitoringu i szybkiego reagowania – zarówno w szpitalach, jak i w POZ – ryzykujemy powtórkę z pandemii, tylko iż z mniej znanymi i trudniejszymi do opanowania chorobami.

Czy potrzebujemy nowych procedur kontroli?

W wielu krajach zachodnich już wdraża się obowiązkowe testy zdrowotne dla przyjezdnych spoza UE, zwłaszcza z państw objętych alertami epidemiologicznymi. W Polsce temat ten pozostaje marginalizowany – co może być ogromnym błędem. Lekceważenie zagrożenia może doprowadzić do sytuacji, w której szpitale będą przeciążone, a społeczeństwo – zaskoczone nowym, trudnym przeciwnikiem.

Czas działać, zanim będzie za późno

Służby sanitarne muszą zintensyfikować kontrole, a lekarze powinni przejść szkolenia z zakresu rozpoznawania chorób zakaźnych spoza naszej strefy klimatycznej. Polska, jako kraj otwarty, powinna również wprowadzić system monitoringu zdrowotnego w punktach granicznych i większych ośrodkach miejskich. Brak działania może oznaczać poważne konsekwencje dla zdrowia publicznego.

  • Przypadek cholery w Zachodniopomorskim ! Pacjentka nie wyjeżdżała za granicę – już ponad 20 osób na kwarantannie!
  • Skąd źródło zakażenia cholera w Polsce
  • Województwo zachodniopomorskie. Podejrzenie przypadku cholery w Polsce
Idź do oryginalnego materiału