Ciężkowianka gromi

10 miesięcy temu

„Wolanka” Wola Filipowska od lat zajmuje miejsce w czołówce chrzanowskiej klasy A. Jednak „ciężkowicki walec” nie zwalnia tempa i w minioną sobotę po jednostronnym od 30 minuty widowisku ciężkowiczanie zapisali na swoje konto dziesiątą wygraną.

Końcowy sukces wbrew ostatecznemu wynikowi nie przyszedł jaworznianom bynajmniej łatwo. „Wolanka” plasująca się w tabeli przed tym spotkaniem na trzecim miejscu postawiła podopiecznym trenera Szymona Pieczki w pierwszych dwóch kwadransach wysokie wymagania. W tym czasie po kontratakach trzykrotnie była bliska objęcia prowadzenia i tylko nietuzinkowe interwencje Przemysława Adamusa zapobiegły utracie bramki. Jednak, gdy w 31 minucie Piotr Woronowicz przymierzył z dystansu zdobywając pierwszą bramkę, kolejne gole, co jeden to ładniejszy sypały się jak z rękawa. Dwukrotnie Kacper Grodzki, ponownie Woronowicz i Marcin Rzeszutko sprawili, iż w 10 minut mecz został rozstrzygnięty. Po przerwie początkowo inicjatywa należała do ambitnych gości, którzy w 57 minucie za sprawą Mateusza Wilka uzyskali honorowe trafienie. Jednak kolejne 15 minut między 68, a 83 minutą sprawiły, iż skończyło się dwucyfrówką, a strzelcami kolejnych bramek byli najstarszy na murawie Dariusz Boś i najmłodszy Adrian Sojka po 2 oraz rozgrywający kapitalne zawody Kacper Grodzki, który tym samym skompletował hattricka.

Po meczu, który zadowolił zgromadzoną publiczność ciężkowicki team zapisał na swoje konto kolejne bezcenne 3 punkty. W najbliższą sobotę „Ciężkowiankę” czeka trudny wyjazdowy pojedynek w Mętkowie. przez cały czas nie wiadomo, czy jesienią zostanie rozegrany nieodbyty z uwagi na stan murawy w Regulicach mecz z miejscowym UKS-em. Tym samym ciężkowiccy piłkarze, których kibice pożegnali oklaskami mają na swoim koncie 30 punktów przy stosunku bramkowym 41-8 mają 1 punkt straty do lidera „Fabloku” Chrzanów, który rozegrał jedno spotkanie więcej. Wydaje się, iż warto wesprzeć ten sympatyczny klub, który oprócz dobrej gry seniorów może się pochwalić bardzo dobrą pracą z grupami młodzieżowymi, a także doskonale spisującymi się w rozgrywkach IV ligi tenisistami stołowymi.

Udział w rozgrywkach ligowych jest dofinansowany z budżetu Gminy Jaworzno w ramach realizacji zadania publicznego z zakresu rozwoju sportu pn. „Śladami Szczęsnego…” .

LKS”Ciężkowianka” Jaworzno- „Wolanka” Wola Filipowska 10-1 (5-0)

  • Piotr Woronowicz 31’
  • Kacper Grodzki 32’
  • Marcin Rzeszutko 34’
  • Piotr Woronowicz 37’
  • Kacper Grodzki 41’
  • Mateusz Wilk 57’

6-1 Dariusz Boś 68’

7-1 Dariusz Boś 74’

8-1 Adrian Sojka 79’

9-1 Adrian Sojka 82’

10-1 Kacper Grodzki 83’

LKS„Ciężkowianka:
Adamus ( od 82’ Najder) – Radomski D. ( od 65’ Wojtyra), Prażmowski, Bulga ( od 80’ Ziach), Chrząścik- Rzeszutko, Boś, Biel ( od 80’ Dziurowicz), Nowak Sz. ( od 46’ Jochymek), Grodzki – Woronowicz ( od 65’ Sojka), Feluś (od 46’ Kuzak). Trener Szymon Pieczka

„Wolanka” Wola Filipowska:

Pałka- Maliborskyi, Bicz ( Kłeczek), Świeszek ( Lorek), Stolecki ( Kuciel) – Kowalski, Kalęba, Wilk, Noworyta – Smółka, Jarosiński. Trener Tomasz Ryba

Sędziowali Maciej Pałka- główny oraz Paweł Kania i Dariusz Zawadziński- asystenci ( wszyscy Podokręg Chrzanów).

[vc_facebook]

Idź do oryginalnego materiału