3 godzin temu
Ostatnie chwile i pierwsze decyzje. W Watykanie panuje cisza, którą niedługo przerwą wydarzenia bez precedensu.
Fot. Warszawa w Pigułce
Watykan pogrążony jest w żałobie po śmierci papieża Franciszka, który zmarł w Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7:35, mając 88 lat. Wiadomość o jego odejściu została ogłoszona publicznie trzy godziny później przez kardynała Kevina Farrella. Od tamtej chwili rozpoczęły się przygotowania do pogrzebu i zgodnie z procedurami – pierwsza kongregacja kardynałów zbierze się we wtorek rano, aby ustalić dokładną datę uroczystości.
Ceremonia odbędzie się wkrótce
Zgodnie z konstytucją apostolską Universi Dominici Gregis, pogrzeb papieża powinien odbyć się między czwartym a szóstym dniem od śmierci. W praktyce oznacza to, iż ceremonia może mieć miejsce w dniach 25–27 kwietnia. Choć oficjalna data jeszcze nie została podana, nieoficjalnie mówi się o sobocie 26 kwietnia jako najbardziej prawdopodobnym terminie.
Miejsce spoczynku inne niż dotąd
Zgodnie z testamentem, Franciszek nie chciał zostać pochowany w Watykanie, jak większość jego poprzedników. Pragnął, by jego ciało spoczęło w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie – miejscu, które darzył szczególnym kultem przez całą swoją posługę. Grób ma znajdować się w bocznej nawie, między kaplicą Paulinów a kaplicą Sforzów.
Testament precyzuje także wygląd miejsca pochówku – ma być to prosty grób w ziemi, bez zdobień, z jednym napisem: Franciscus. Koszty przygotowania pokryje darczyńca, którego papież osobiście wskazał i którego fundusze zostały przekazane odpowiednim władzom bazyliki.
Ostatnia wola papieża
Franciszek poprosił, aby jego ciało zostało złożone w jednej, zwykłej trumnie, bez dotychczasowej tradycji trzech warstw. Sprzeciwił się także wystawianiu ciała na widok publiczny. Zamiast tego ma odbyć się jedno czuwanie, przy zamkniętej trumnie – to symbol pokory, który papież wielokrotnie podkreślał także za życia.
Choć świat jeszcze nie zna wszystkich szczegółów nadchodzącej ceremonii, jedno jest pewne: pożegnanie papieża Franciszka będzie wyjątkowe. Skromne, zgodne z jego życzeniem, a jednocześnie przełomowe w historii współczesnego Kościoła. Watykan szykuje się na dni pełne ciszy, refleksji i modlitwy – oraz na chwilę, która zapisze się na długo w pamięci wiernych na całym świecie.
