Cła na chińskie samochody. "Die Welt": tak Pekin mści się na Polsce
Zdjęcie: Po lewej: chiński przywódca Xi Jinping, w środku: linia produkcyjna w fabryce Stellantis w Tychach, po prawej: dyrektor generalny Stellantis Carlos Tavares
Pekin — niezadowolony z unijnych ceł w sprawie chińskich aut — mógł wpłynąć na decyzje motoryzacyjnego giganta Stellantis. Koncern samochodowy postanowił, iż fabryka w Tychach straci ważne zlecenie. Teraz szansę mają kraje UE, które głosowały przeciwko cłom. Ostatnie wydarzenia to kolejny dowód na presję, jaką chiński rząd wywiera na Europę i jej producentów samochodów.