Co czeka rynek samochodów używanych w 2026 roku? Kupujący, którzy chcą zaoszczędzić, mogą mieć mniej okazji

4 godzin temu

Na europejski rynek samochodów używanych wpływają nie tylko zmieniające się przepisy, ale także wydarzenia na świecie. Eksperci rynkowi przewidują, iż w 2026 roku kierowcy odczują silniej skutki kryzysu półprzewodników, a także zmniejszoną podaż nowych samochodów. Odczujemy także skutki bardziej rygorystycznych, Europejskich przepisów dotyczących zanieczyszczeń.

Według Matasa Buzelisa, eksperta z firmy carVertical zajmującej się danymi motoryzacyjnymi, nic nie wskazuje na to, aby ceny pojazdów miały spaść. Lepsze wieści mogą usłyszeć jedynie nabywcy używanych samochodów elektrycznych.

Ceny samochodów prawdopodobnie nie spadną w najbliższym czasie

W ostatnich latach inflacja ustabilizowała się w większości państw UE, co doprowadziło do obniżenia stóp procentowych. Kierowcy będą jednak musieli poczekać na dobre wieści – oczekuje się, iż ceny nowych samochodów pozostaną na podobnym poziomie w przyszłym roku.

„Prognozy Europejskiego Banku Centralnego wskazują, iż stopy procentowe przez dłuższy czas nie powrócą do poziomu sprzed pandemii. Oznacza to, iż nowe samochody pozostaną mniej dostępne cenowo niż kilka lat temu”
– wyjaśnia Buzelis.

Z powodu globalnej pandemii, zamknięcia fabryk i kryzysu półprzewodników, w latach 2020–2023 na całym świecie wyprodukowano mniej samochodów. Na rynku wtórnym coraz bardziej odczuwa się niedobór pojazdów sprzed kilku lat, co sprawia, iż ceny samochodów używanych są stosunkowo wysokie.

„Obecnie wartość samochodów 3–6-letnich spada znacznie wolniej niż wcześniej. Rynek samochodów używanych utrzymuje wysokie ceny i nie ma powodu, aby miały one niedługo być niższe” – mówi Buzelis.

„Obserwujemy bardzo pozytywne zmiany w cenach samochodów używanych. W tym roku samochody sprzedają się średnio za 47 442 zł, w porównaniu z 50 449 zł w ubiegłym roku i jeszcze więcej w roku poprzednim. Ceny spadały systematycznie przez ostatnie trzy lata. Niestety, nie możemy spodziewać się podobnej tendencji w przyszłym roku. Przy stałym wzroście cen samochodów na rynku pierwotnym i globalnych ograniczeniach, możemy spodziewać się, iż w przyszłym roku samochody znacznie podrożeją. Nie można oczekiwać, iż ceny samochodów powrócą do poziomu sprzed pandemii COVID, który wynosił poniżej 40 000 zł” – dodaje Karolína Topolová, dyrektor generalny AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci centrów samochodowych AAA AUTO.

Dobra wiadomość dla osób poszukujących używanego samochodu elektrycznego

Podaż używanych pojazdów elektrycznych na rynku wtórnym rośnie, a proces ten tylko przyspieszy w 2026 roku. Boom elektryfikacji, który rozpoczął się na początku 2020 roku, niedługo zmieni rynek samochodów używanych.

Wiele pojazdów elektrycznych, które mają kilka lat, osiągnie koniec okresu leasingu i pojawi się na stronach internetowych z ogłoszeniami. Ze względu na dużą podaż oczekuje się spadku cen używanych pojazdów elektrycznych.

„Każdego roku produkuje się coraz więcej nowych pojazdów elektrycznych, a wszystkie one ostatecznie trafiają na rynek wtórny, dlatego używane pojazdy elektryczne stają się coraz bardziej przystępne cenowo” – wyjaśnia Buzelis.

Na przystępność cenową wpływ ma również rosnąca liczba pojazdów elektrycznych produkowanych w Chinach. Jednak przez cały czas jest zbyt wcześnie, aby oceniać popyt na nie, ponieważ chińskie modele tracą na wartości szybciej niż modele znanych europejskich producentów. Im szybciej chińskie pojazdy elektryczne tracą na wartości, tym większe prawdopodobieństwo, iż nabywcy wybiorą inne marki.

„Samochody zasilane wyłącznie baterią można uznać za największą sensację tego roku, ponieważ ich sprzedaż wzrosła prawie dwukrotnie. W tym roku na całym polskim rynku sprzedano już prawie 30 000 samochodów elektrycznych. W zeszłym roku liczba ta wyniosła nieco poniżej 18 000 w całym roku kalendarzowym. Wzrost zainteresowania samochodami BEV jest również widoczny w naszej sieci centrów samochodowych AAA AUTO we wszystkich krajach, w których działamy.

Nasza grupa AURES Holdings sprzeda w tym roku 2000 takich samochodów, w porównaniu z 900 w zeszłym roku i 400 w roku poprzednim. Pomimo tego znacznego wzrostu, przez cały czas jest to segment mniejszościowy, stanowiący 0,9% całkowitej sprzedaży samochodów używanych na polskim rynku.

W przyszłym roku elektromobilność będzie przez cały czas rosnąć, głównie dzięki cenom, które powoli zbliżają się do cen samochodów z silnikami spalinowymi. Średnia cena samochodu elektrycznego na rynku wtórnym jest przez cały czas wyższa niż cena samochodu z silnikiem spalinowym (96 814 PLN), ale spada o 20% każdego roku. Tę tendencję spadkową cen można również oczekiwać w nadchodzącym roku. Niektóre modele są już porównywalne cenowo z samochodami konwencjonalnymi” – dodaje Karolína Topolová, dyrektor generalny AURES Holdings, operator międzynarodowej sieci centrów samochodowych AAA AUTO

Zaostrzają się przepisy UE dotyczące emisji

Europejskie miasta coraz bardziej ograniczają wjazd dla starszych i bardziej zanieczyszczających środowisko samochodów. Od 1 stycznia 2026 r. kraje UE wprowadzą zakaz wjazdu do stref niskiej emisji dla samochodów z silnikiem diesla, które nie spełniają normy Euro 5, oraz samochodów z silnikiem benzynowym, które nie spełniają normy Euro 2.

Od 1 marca za naruszenie tych przepisów będą nakładane kary. Hiszpania jest liderem w Europie: od 2026 r. wszystkie miasta liczące co najmniej 50 000 mieszkańców będą zobowiązane do rozszerzenia stref niskiej emisji i ograniczenia ruchu starszych samochodów. UE niedługo zmieni również swoje normy emisji.

„Od 2027 r. zacznie obowiązywać norma Euro 7, obejmująca nie tylko emisję spalin, ale także inne rodzaje zanieczyszczeń, takie jak zużycie hamulców i opon. Dotknie ona także samochody elektryczne, które są zwykle cięższe i mają wyższy moment obrotowy niż pojazdy konwencjonalne. Opony „elektryków” zużywają się szybciej, uwalniając do środowiska większe ilości cząstek mikroplastiku. Ponadto rozporządzenie wymaga, aby samochody spełniały normy dotyczące zanieczyszczeń nie tylko w momencie produkcji, ale także 10 lat później lub po przejechaniu 200 000 kilometrów” – wyjaśnia Buzelis.

Pierwszy etap regulacji wejdzie w życie 29 listopada 2026 r., kiedy to nowo produkowane samochody będą musiały posiadać certyfikat potwierdzający zgodność z normą Euro 7. Od listopada 2027 r. norma Euro 7 będzie miała zastosowanie do wszystkich nowo rejestrowanych samochodów w UE.

Metodologia
W badaniu carVertical przeanalizowano raporty dotyczące historii pojazdów zakupione przez użytkowników firmy w krajach UE w okresie od września 2024 r. do sierpnia 2025 r.

Ponadto badanie carVertical opiera się na ankiecie wyświetlanej na ekranie ładowania raportu carVertical, przeprowadzonej w okresie od października do listopada 2025 r. wśród około 10 000 respondentów w 35 krajach, w tym ponad 1000 respondentów w Polsce. Ponieważ ankieta była skierowana wyłącznie do użytkowników carVertical, próba reprezentuje osoby aktywnie zainteresowane samochodami używanymi.

O carVertical
carVertical działa w 35 krajach i pozyskuje dane z ponad 900 globalnych baz danych, takich jak organy ścigania, rejestry krajowe/państwowe, instytucje finansowe i ogłoszenia. Przetwarzając miliony raportów dotyczących historii pojazdów rocznie, firma może dostarczać trendy, kompleksowe prognozy i unikalne informacje na temat rynku samochodów używanych.

Dominik Kolbusz

Idź do oryginalnego materiału