Co jest specjalnego w DeepSeek, nowym chińskim narzędziu sztucznej inteligencji i czym różni się od ChatGPT czy Gemini

bejsment.com 4 dni temu

Chiński model sztucznej inteligencji (AI), DeepSeek, zszokował świat technologii, zdobywając popularność i obniżając ceny akcji niektórych amerykańskich firm technologicznych. w tej chwili jest najchętniej pobieraną aplikacją w sklepie Apple Store.

Model AI został uruchomiony 20 stycznia i gwałtownie zdobył wielu fanów zanim zwrócił na siebie uwagę całego przemysłu technologicznego. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nazwał to zjawisko “budzikiem” dla firm w swoim kraju, które muszą skupić się na “rywalizacji o zwycięstwo”.

Twórcy DeepSeek twierdzą, iż jest wyjątkowy, ponieważ został wyprodukowany za ułamek kosztów innych wiodących modeli w branży, takich jak ChatGPT firmy OpenAI. Wykorzystuje on mniej zaawansowane technologicznie chipy, co spowodowało, iż gigant chipów, Nvidia, stracił prawie 6 miliardów dolarów swojej wartości rynkowej.

DeepSeek rodzi również pytania o działania Waszyngtonu mające na celu powstrzymanie dążenia Chin do dominacji technologicznej. Dotyczy to ograniczeń w eksporcie zaawansowanych chipów do Chin.

Na czym polega działanie DeepSeek?

Mówiąc najprościej, DeepSeek to chatbot oparty na AI, podobny do ChatGPT. Jest to bezpłatna aplikacja, którą można pobrać ze sklepu Apple Store, zaprojektowana “aby odpowiadać na twoje pytania i skutecznie poprawiać twoje życie”.

Model AI, który napędza DeepSeek, ma około 670 miliardów parametrów, co czyni go największym jak dotąd modelem języka open source.

Według doniesień jest równie potężny jak model O1 OpenAI, który napędza ChatGPT, w matematyce, kodowaniu i rozumowaniu.

Jest też w stanie to wszystko zrobić za znacznie mniejszą cenę; jego twórcy twierdzą, iż kosztował 6 milionów dolarów, co jest skromnym budżetem w porównaniu z miliardami inwestowanymi przez amerykańskie firmy AI.

Nie jest jasne, jak twórcy osiągnęli ten rezultat. Założyciel DeepSeek zgromadził zapasy chipów A100 firmy Nvidia przed zakazem ich eksportu do Chin we wrześniu 2022 roku.

Eksperci uważają, iż możliwość posiadania choćby 50 000 takich chipów pozwoliła założycielowi zbudować tak potężny model AI, łącząc te chipy z tańszymi i mniej zaawansowanymi.

Idź do oryginalnego materiału