Co z placem zabaw? Prezes odpowiada

Na naszych łamach informowaliśmy o apelu radnej Katarzyny Rybickiej o dołożenie huśtawek na placu zabaw między blokiem 7 i 8 na os. Niepodległości. Stanowisko w tej sprawie zajął prezes Spółdzielni Mieszkaniowej.

– Plac zabaw pomiędzy blokiem 7 i 8 jest naprawdę spory, ale można by rzec w większości pusty. W imieniu własnym i rodziców, i babć i dziadków, proszę o postawienie większej liczby tradycyjnych huśtawek. Na ten moment huśtawki są tylko dwie. Te w południowej części placu, tzw. waga, absolutnie nie są w zainteresowaniu dzieci. Huśtawki te są chyba na tym placu „od zawsze”. o ile to możliwe, bardzo prosimy o więcej huśtawek – napisała radna na facebookowej grupie Spółdzielni.

W komentarzach pojawiało się porównanie do sąsiedniej miejscowości. – Jeśli władze nie mają pojęcia jak wyglądają nowoczesne place zabaw zawsze można przejechać się do Strzałkowa i zobaczyć jak one mogą wyglądać – napisała pani Lidia.

Odpowiadając na apel dotyczący placów zabaw na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej prezes również odniósł się do Strzałkowa. – Na dzień dzisiejszy Spółdzielnia posiada 10 placów zabaw. Koszt ich remontów i wykonania to około 215 tys. zł. Koszt placu zabaw w Strzałkowie w roku 2019, poniesiony przez gminę Strzałkowo to 390 tys. zł. Po dzisiejszych cenach wykonawczych pewnie byłoby 500 tys. zł. Nie sądzę, żeby mieszkańcu budynków Niepodległości 7 i 8 zaakceptowali poniesienie kosztów około 2,5 tys zł/mieszkanie na plac zabaw. My staramy się robić to stopniowo, aby te koszty były rozłożone w czasie. W ubiegłym roku został wykonany ostatni plac zabaw przy 1000-lecia 5 i 5A. Teraz będziemy je stopniowo rozbudowywać. Nawierzchnia piaskowa pod plac to koszt 20-30 zł/m2. Nawierzchnia z gumy (ta ładna kolorowa) to 250-350 zł/m2. Będziemy uzupełniać te nasze place. Zapraszam panie radne i innych radnych z naszych budynków, to przedstawię możliwości wspólnych działań z miastem. Dotąd kooperacja z miastem rozwinęła się dzięki współpracy z obecnym panem Posłem Michałem Pyrzykiem. Miasto współfinansowało budowę boiska na Niepodległości, przebudowało kanalizację deszczową Os. Niepodległości, pozyskaliśmy lokale socjalne, dzięki czemu poprawiła się ściągalność należności. Potrzeby są dalsze. Naszymi ambasadorami powinni być radni wybrani z naszych budynków. Zapraszam do Spółdzielni. Może wspólnie zmienimy ponad 7-letni okres braku współpracy. Nasi mieszkańcy są również mieszkańcami miasta, płacą podatki, tak jak mieszkańcy innych osiedli. Natomiast tylko nasi mieszkańcy ponoszą koszty utrzymania ulic i innych nieruchomości, z których korzystają często wszyscy – napisał Henryk Lewandowski.