Co z remontem Al. Armii Krajowej?

O główną arterie miasta dopytuje nasz Czytelnik. Samorząd nad tym pracuje i odpowiada. - Przez szereg kadencji były radny Bronisław Paluch upominał się o to, aby Aleja Armii Krajowej była wizytówką miasta. Niestety nic się w tym temacie nie dzieje, no może poza dziesiątkami tysięcy złotych, które gmina przekazuje do powiatu na kwiatki i rabatki - pisze Czytelnik. - Tymczasem na samej Alei są kwiatki zupełnie innego rodzaju: TOI TOI zamiast szaletu miejskiego albo chodnikowy tor przeszkód, na którym można wybić zęby.

Może zamiast tematów zastępczych jak remont kamienicy na Kolejowej prezydent zainteresuje się tym. Boję się, iż nie doczekam takich decyzji - pisze wkurzony mieszkaniec.

Służby miejskie rozumieją potrzeby i oczekiwania mieszkańców, by Aleja Armii Krajowej była wizytówką Starachowic - i właśnie nad tym pracujemy - dodają.

- Przez kilkadziesiąt lat za tę ulicę odpowiadało województwo, a dopiero pod koniec ubiegłego roku miasto formalnie przejęło ją w swoje zarządzanie. Po wybudowaniu północno-zachodniej obwodnicy Stara