Co z Wisłą Kraków? Prezes Jarosław Królewski dosadnie o transferach

2 godzin temu

Wisła Kraków pewnie zmierza do Ekstraklasy, ale niewykluczone, iż zimą drużyna zostanie jeszcze wzmocniona. Swoją filozofię transferową przedstawił prezes Jarosław Królewski.

Za Wisłą kapitalna runda jesienna. Krakowianie są zdecydowanym liderem I ligi i po raz pierwszy od lat wywiązują się z roli faworyta.

To jednak nie oznacza, iż drużyna zimą pozostanie bez zmian. Przy Reymonta już zaczęły się transferowe przymiarki, a większość tropów prowadzi do napastnika. Co prawda Angel Rodado jest zdecydowanie najlepszym fachowcem na tej pozycji w I lidze, ale w Wiśle nie ma on mocnego zmiennika.

W tej sytuacji krakowianie rozglądają się za bramkostrzelnym piłkarzem, ale wygląda na to, iż ten transfer będzie oglądany z wielu stron.

– Generalnie piłka nauczyła mnie, iż jednym błędnym transferem można zniszczyć całą szatnię i kulturę którą się wypracowało. Trzeba być uważnym. Mamy zespół z którego jesteśmy zadowoleni i daje nam wiele opcji – więc po prostu albo będziemy czegoś pewni, druga strona też w 100% pewna, albo dalej rzeczy nie robimy – napisał w mediach społecznościowych Jarosław Królewski, prezes Wisły.

Obecnie krakowianie przebywają na urlopach. W styczniu pojadą na zgrupowanie do Turcji, a rundę wiosenną zaczynają w drugi weekend lutego.

Jan Krol

Idź do oryginalnego materiału