Mieszkańcy Ozorkowa patrząc na wciąż zarośnięty dół po starej „Stodole” coraz bardziej wątpią, czy spółdzielnia spożywców zrealizuje zapowiadaną inwestycję i wybuduje nowy dom handlowy. Na terenie inwestycyjnym wyrósł już całkiem pokaźnych rozmiarów lasek. Ale ten zagajnik raczej nie uatrakcyjnia tego miejsca.
Kamil Sokolik, prezes „Społem”, gdy niedawno zapytaliśmy go o inwestycję, zapewniał, iż nie zapomniał o planach dot. nowej „Stodoły”. Okazuje się jednak, iż sprawa uporządkowania terenu wcale nie jest taka prosta.
– Niektóre samosiejki są już dużych rozmiarów i być może będziemy potrzebowali oficjalnej zgody organu na wycięcie drzewek. Oczywiście, nie wycofaliśmy się z planów inwestycyjnych. Na tym etapie nie chciałbym jeszcze zdradzać zbyt wielu szczegółów – usłyszeliśmy.
Udało nam się ustalić, iż w spółdzielni spożywców trwa analiza projektów nowego domu handlowego. Najprawdopodobniej nowa „Stodoła” będzie parterowa, bo PSS „Społem” nie chce zbyt szastać pieniędzmi.